PRĘDKOŚĆ UCIECZKI
- Autor: REMIGIUSZ MRÓZ
- Seria: PARABELLUM (TOM 1)
- Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
- Liczba stron: 373
- Data premiery: 17.07.2019r.
- Moja ocena: 7/10
„Parabellum” było jedyną serią Mroza, którą jeszcze nie przeczytałam. Od dawna figurowała na mojej liście książek „do przeczytania”, ale wiadomo jak jest, w natłoku nowości nie znalazłam jeszcze dla niej czasu. Dlatego ponowne wydanie serii w nowej szacie graficznej przez Czwartą Stronę okazało się dla mnie idealną okazją by się z tą serią zaznajomić. Składa się ona z 3 tomów i opowiada historię braci Zaniewskich podczas II wojny światowej.
W pierwszym tomie akcja rozpoczyna się w 1939 roku, praktycznie tuż przed wybuchem II wojny światowej. I obejmuje wrzesień 1939 roku, dalsze losy są kontynuowane w następnych tomach. Bronek Zaniewski jest żołnierzem Korpusu Obrony Pogranicza, wojna zastaje ich blisko granicy z Rumunią. Natomiast jego brat Staszek wraz z nastaniem wojny wyrusza na Zachód. Jego narzeczona Maria jest żydówką i oboje zdają sobie sprawę, z tego co może jej grozić jeśli pozostanie w Warszawie. Dziewczyna wpada więc na pomysł przedostania się do swojej ciotki do Francji i schronienia się u niej. Chłopak decyduje się jej towarzyszyć, wraz z trzecim niebezpiecznym mężczyzną z półświadka wyruszają więc w pełną zagrożeń drogę ku zachodniej granicy, przez Niemcy do Francji. Wybierają więc kierunek odwrotny niż większość uciekających Polaków, a ich podróż pełna jest niebezpieczeństw. Czy uda im się zapewnić sobie bezpieczeństwo? Ich drogi w którymś momencie krzyżują się z drogami oficera Wehrmachtu, Christina Leitnera.
Powieść czyta się niezmiernie szybko, losy bohaterów wciągają i fascynują. Rozdziały są długie, składają się z podrozdziałów, które ukazują naprzemiennie losy najczęściej z perspektywy trzech bohaterów: Staszka, Bronka i Christiana. Ta zmienność podsyca napięcie i ciekawość czytelnika i powoduje, że bardziej wciąga się w akcje. Narracja jest trzecioosobowa, możemy więc poczuć się jak widz, który z bezpiecznego miejsca podgląda to, co dzieje się u bohaterów. A dzieje się wiele, ciągle zwroty akcji, niebezpieczeństwo czyhające z każdej strony, zagrożenie życia, niepewność. To wszystko sprawa, że powieść wzbudza mnóstwo emocji. Opisane sceny często są brutalne, pełne przemocy, czasem wolelibyśmy o pewnych rzeczach nie wiedzieć. Ale myślę, że również dzięki temu nie da się przejść wobec losów bohaterów obojętnie. Książka opowiada o ważnych i trudnych czasach, o walce dobra ze złem, a w zasadzie w tym, że w każdym człowieku jest i dobro i zło, a okoliczności podjęte decyzje sprawiają, która ze stron przeważy szalę. Generalnie wzbudza silne emocje, ale czasu na ich kontemplację nie ma zbyt wiele, bo jak to u Mroza trzeba biec na złamanie karku za pędzącą akcją.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU Czwarta Strona.
Twórczość autor jeszcze przede mną, ale jakość mnie do Jego książek, na ten moment nie ciągnie. 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba