DYLEMAT
-
Autor: B.A. PARIS
-
Wydawnictwo: ALBATROS
-
Liczba stron: 352
-
Data premiery: 11.03.2020r.
-
Moja ocena: 8/10
Książki B.A. Paris to gwarancja dobrego thrillera. Do tej pory przeczytałam tylko „Za zamkniętymi drzwiami”, które zrobiło na mnie duże wrażenie. „Dylemat” to zupełnie inna powieść, ale równie wciągająca i trzymająca w napięciu.
Livia szykuje się do hucznego świętowania czterdziestych urodzin. Wyprawia przyjęcia, które planowała i o którym marzyła przez długie lata, a które ma jej zrekompensować brak przyjęcia ślubnego. Kobieta wyszła bowiem za mąż bardzo młodo, będą w ciąży, wbrew woli rodziców, którzy zerwali z nią kontakty. Na przyjęciu mają być wszyscy jej bliscy, znajomi i przyjaciele. Nie będzie tylko jej córki Marnie, która studiuje za granicą. Kobieta tak naprawdę czuje z tego powodu ulgę, choć ukrywa to przed mężem. Gdyby córka była obecna Livii trudniej byłoby utrzymać w tajemnicy to co wie na jej temat. Na razie odwleka podzielenie się tą tajemnicą z mężem, choć wie, że po przyjęciu nie będzie już odwrotu. Tymczasem Marnie razem z ojcem chcą zrobić jej niespodziankę i planują jednak przylot córki na przyjęcie. Samolot, którym Marnie miała lecieć rozbija się, a mężczyzna tak naprawdę nie wie, czy córka była na jego pokładzie, czy zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami spóźniła się na przesiadkę. Staje przed dylematem czy mówić o tym żonie tym samym niszcząc jej marzenie o idealnym przyjęciu czy ukrywać to przed nią w tajemnicy….
„Dylemat” został sklasyfikowany jako thriller, tymczasem równie wiele w nim z powieści obyczajowej, jak i psychologicznej. Jest napięcie ale zupełnie innego rodzaju niż w thrillerach i kryminałach. Właściwa akcja tam naprawdę toczy się jednego dnia, w którym odbywa się przyjęcie urodzinowe Livii. Natomiast cała akcja toczy się wokół dylematów głównych bohaterów i chociaż czasami trudno było mi pojąc główne założenie, na którym wszystko się opiera czyli swoistą obsesję bohaterki na tym, żeby przyjęcie z okazji jej czterdziestych urodzin było idealne, to książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i szybko. Był to fajnie spędzony czas.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU ALBATROS.
Jestem już po lekturze tej książki. Bardzo mi się podobała i również gorąco ją polecam. 😊
PolubieniePolubienie
„Dylemat” jeszcze przede mną, ale wiem, że sięgnę. Jakoś fabuła mnie przekonuje, mimo paru niedoskonałości, o których słyszałam. 🙂
http://www.pomistrzowsku.blogspot.com
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja tam potrafię zrozumieć tą obsesję – coś o czym marzysz od dawien dawna, coś na co czekasz i planujesz w głowie najmniejszy szczegół, tak by było idealnie – tak, zdecydowanie jestem w stanie wczuć się w odczucia bohaterki 😉 A książka świetna, przeczytałam jednym tchem!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pingback: Recenzja premierowa – „Terapeutka” B.A. Paris | Słoneczna Strona Życia