CZERŃ
- Autor:MAŁGORZATA OLIWIA SOBCZAK
- Wydawnictwo:W.A.B.
- Seria: KOLORY ZŁA. TOM 2
- Liczba stron:416
- Data premiery:06.05.2020r.
Lada chwila, bo już 19 maja ukaże się najnowsza część serii od @ Małgorzata Oliwia Sobczak – autorka pt. „Biel”. Pojawiły się już przedpremierowe recenzje i w większości są pozytywne. Ja ciągle czekam na mój egzemplarz. Mam nadzieję, że zdążę przedpremierowo Wam go polecić. To właśnie nowa premiera zmotywowała mnie, by nadrobić zaległość z poprzedniego roku i przeczytać wreszcie drugą część cyklu. Ciągle jednak pamiętam pierwszą pt. „Czerwień” (moją recenzję znajdziecie tu: klik). Będąc na wakacjach, leżąc przy basenie nie mogłam się oderwać, od czasu do czasu komentując zwroty akcji,co denerwowało moją przyjaciółkę leżącą obok. Do czasu… Jak sama zaczęła czytać, robiła to samo. Szkoda, że drugą część „Czerń” nie czytałyśmy razem. Wiele bym dała, by słyszeć czy reaguje tak samo jak ja.
„Na płaszczyźnie przestępczej nie istnieją przypadki, są jedynie tropy kształtujące mapę zbrodni.”
„Czerń” Małgorzata Oliwia Sobczak
Kilka miesięcy po poprzedniej sprawie z „Czerwieni”
Wtedy toczy się fabuła drugiej części cyklu. Nowy wątek, nowe miejsce. Przygody Prokuratora Leopolda Bilskiego zostały umiejscowione w Kartuzach. Małej miejscowości, w której teoretycznie nic się nie dzieje. Właśnie, teoretycznie… Samo miejsce akcji już wiele obiecuje. Najbardziej skrywane tajemnice gnieżdżą się właśnie w takich małych, leniwych miasteczkach. To właśnie w tym miejscu ginie siedmioletni Piotruś, syn pisarki Julia Sarman powracającej do Kartuz ze Stanów Zjednoczonych. Równocześnie śledczy z Sopotu odkrywają powiązanie z Kartuzami w sprawie innego zaginionego dziecka, trzynastoletniej Amelii Stępień. To w Kartuzach mieszka babcia zaginionej dziewczynki. Śledztwo zostało powierzone asesor Annie Górskiej. Jest to jej pierwsza poważna sprawa, w której liczy na pomoc Bilskiego.
Trzy kolory = Kolory zła
Nie wiem co to będzie w „Bieli” na którą bardzo, ale to bardzo czekam. „Biel” to trzeci kolor, czy będzie tak samo zły, ooops, a raczej tak samo dobry?
„Czerń” okazała się lepsza od pierwszej części, chociaż wydawało się to mało prawdopodobne. Bardziej mroczna, bardziej dająca do myślenia. Wielowątkowość jest jej mocną stroną. Różne tematy splatają się ze sobą, nie plączą fabuły tylko ją wzbogacają i urozmaicają. Jak zwykle autorka potrafiła trzymać mnie w napięciu doprowadzając momentami do skrajnego zdenerwowania. Bardzo podobał mi się wątek pokazywania różnych motywów z przeszłości bohaterów. Zdarzeń, decyzji, myśli i czynów, które mają wpływ na bieżące wydarzenia. Sobczak umiejętnie, wręcz wyśmienicie potrafi opisywać przeszłość, wodząc czytelnika za nos do samego końca, nie odkrywając ostatecznie żadnych kart. Wątek kryminalny wbija w fotel. Tak dzieje się w sytuacji, gdy w zbrodnię zostają wplątane dzieci, nieskalane dzieci, obdarte w jednej chwili z niewinności. Niesłusznie, bezpowrotnie.
To wszystko w tle rodzinnych dramatów, rodowych sekretów, relacji z burzliwego etapu dorastania, dziecięcych lęków i skrywanych głęboko przez wiele, wiele lat ran, niezagojonych ran. Dodatkowym atutem książki są świetnie skrojeni bohaterowie. Leopold Bilski – mężczyzna po przejściach, ciągle przeżywający wydarzenia opisane w pierwszej części, nieprzepracowane traumy. Te jego dojrzewanie dodaje mu uroku, tajemnicy. Bilski o wiele bardziej zaciekawił mnie w tej części, mimo swego pragmatyzmu i żelaznych zasad. Anna Górska lepiej radzi sobie z poprzednimi wydarzeniami. Wydaje się być silniejsza. Pomaga jej w tym praca. W pełni się jej oddaje realizując zadanie za zadaniem. Ta zadaniowość pozwala jej żyć, pozwala jej zapomnieć i zatracić się w codzienności. Dlatego jest taka wyrazista, taka ciekawa.
Oj długo bym mogła spoilerować i zachwycać się tą pozycją. Na koniec dodam tylko, że kompletnym majstersztykiem było osadzenie akcji w kaszubskim klimacie. Klimacie, którego pozornie nie da się podrobić, a Małgorzacie Oliwii Sobczak udało się to brawurowo. Ja książki odłożyć nie potrafiłam póki nie dobrnęłam do brzegu. Przeczytajcie koniecznie i dajcie znać czy Wam się to udało.
Moja ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU WAB.
Moim zdaniem też lepsza od „Czerwieni”.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No to pozostaje nam tylko czekać na „Biel” i liczyć, że będzie równie dobra:)
PolubieniePolubienie
Ta seria czeka jeszcze w moje biblioteczce na swój czas ze mną. 😊
PolubieniePolubienie
Pingback: „Biel” Małgorzata Oliwia Sobczak | Słoneczna Strona Życia
Pingback: „Szelest” Małgorzata Oliwia Sobczak | Słoneczna Strona Życia