WENDYJSKA WINNICA. WINNE MIASTO
- Autor: ZOFIA MĄKOSA
- Seria: WENDYJSKA WINNICA
- Wydawnictwo: KSIĄŻNICA
- Liczba stron: 431
- Data premiery: 30.01.2019r.
- Moja ocena: 8/10
Cykl „Wendyjskiej Winnicy” gatunkowo umiejscawia się gdzieś pomiędzy powieścią historyczną a literaturą obyczajową. Ważne tło historyczne i doniosłe wydarzenia towarzyszą wydarzeniom z życia bohaterów. Takich powieści było już całkiem sporo. Co sprawia, że „Wendyjska winnica. Winne miasto” jest pozycją wartą przeczytania?
Zacznę od przybliżenia Wam trochę postaci autorki. Zofia Mąkosa jest emerytowaną nauczycielką historii i wiedzy o społeczeństwie. Czytanie książek to jej ogromna pasja, zawsze lubiła też pisać. Natomiast debiutowała dopiero niedawno pierwszym tomem cyklu „Wendyjska winnica. Cierpkie grona”. Autorka urodziła się w Kargowej, a wychowała w Chwalimiu, miejscu gdzie rozgrywa się znaczna część akcji powieści. Pierwszy tom cyklu przedstawia głównie losy Marty Neumann, w drugim tomie przedstawione są losy jej córki Matyldy. I mimo, że jest to saga rodzinna, muszę się przyznać, że „Winne miasto” to moja pierwsza książka autorki, nie czytałam „Cierpkich gron” i choć po lekturze gorąco sobie obiecałam, że po nie sięgnę, uważam, że spokojnie można czytać tę książkę bez znajomości pierwszego tomu. Akcja książki rozpoczyna się po koniec wojny w lutym 1945 roku. Matylda, która cudem przeżyła wojenną zawieruchę zostaje uratowana przez rosyjskiego żołnierza. Bierze on ją pod swoją opiekę, staje się jego „żoną”, jego własnością i z jednej strony pewnie jest bezpieczniejsza niż gdyby była zupełnie sama, ale z drugiej strony jest od niego całkowicie zależna, zdana na jego łaskę i niełaskę. Potem trafia do Grunbergu, który po wojnie staje się Zieloną Górą. Samotna, starająca się ukrywać swoje niemieckie korzenie stara się jakoś poradzić sobie w niełatwej, powojennej rzeczywistości. Wraz z toczącą się historią toczą się dalsze pogmatwane losy dziewczyny, która stara się przetrwać, a równocześnie nie zatracić siebie. Czytaj dalej
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.