Czytelnicze podsumowanie miesiąca – październik 2017

Pogoda za oknem i długie wieczory bardzo sprzyjają czytaniu, do tego stopnia, że trudno zabrać się za coś innego;) Tak więc podobnie jak w poprzednim miesiącu opiszę tylko najciekawsze książki przeczytane w tym miesiącu

Najlepsze książki przeczytane w październiku

1. „It ends with us”  Colleen Hoover

Październikowa premiera Hoover to zdecydowanie moja książka października 2017:) Zdecydowanie fenomenalna, ciepła, mądra, emocjonalna. Gdy tylko otrzymałam paczkę, w której była też ta książka, siadła, zaczęłam czytać i przepadłam na kilka godzin. Zmusiłam się do przerwania tylko po to, by odebrać syna, potem czytałam dalej aż do końca:) Książka robi olbrzymie wrażenie, porusza emocje, zapada w pamięć, skłania do refleksji…

Troszkę dłuższa recenzja tutaj

https://slonecznastronazycia.wordpress.com/2017/10/31/it-ends-with-us-colleen-hoover/

9/10

hoover itendswithus

 

2. „Kiedy pada deszcz” Lisa de Jong

Dawno żadna książka nie wywołała we mnie takich emocji. Płakałam strasznie, aż mąż z innego pokoju przyszedł sprawdzić co się dzieje;) Książka porusza wiele emocji i trafia prosto w serce. Główną bohaterką jest Kate, która dwa lata lata wcześniej doświadczyła traumatycznego przeżycia i to zmieniło w jej życiu wszystko. Nie dopuszczała do siebie nikogo, nawet najlepszego przyjaciela Beau, w którym od dawna była zakochana. Beau wyjeżdża na studia, a w życiu Kate niespodziewanie pojawia się Asher… i to zmienia wszystko.
Nie będę spoilerować, ale książka naprawdę jest warta przeczytania. Styl autorki przepiękny, chwytający za serce, niezwykle ciekawa historia. Jeśli jeszcze nie czytaliście, gorąco polecam.

9/10

dejonglisa kiedy pada deszcz

3. „Przebudzenie Olivii” Elizabeth O’Roark

Ciekawa książka, inna niż się spodziewałam. Myślałam, że to będzie typowa, banalna historia miłosna, a okazała się ciekawsza i trochę bardziej złożona. Głównym zaskoczeniem byli dla mnie bohaterowie, najczęściej w tego typu historiach pojawia się grzeczna, ułożona dziewczyna i „zły” chłopak. Tutaj jest na odwrót: niegrzeczna, zbuntowana uczennica i racjonalny, ułożony trener. Problemy bohaterów są zaskakujące i ciekawe i chociaż może cała historia nie jest bardzo złożona i głęboka, jest bardzo  ciekawa i przyjemnie się ją czyta.

Troszkę dłuższa recenzja tutaj https://slonecznastronazycia.wordpress.com/2017/10/25/przebudzenie-olivii-elizabeth-oroark/

8/10

oroark przebudzenieolivii1

4) „Bądź przy mnie zawsze” Agata Przybyłek

Bardzo ciekawa, emocjonalna historia. Książka opowiada dwie pozornie niezwiązane ze sobą historie, które autorka bardzo sprytnym sposobem łączy razem na końcu:) Pierwsza z nich to historia z czasów II wojny światowej – miłość młodej żydówki i partyzanta. Druga to historia miłosna Laury, która ma w planach doktorat w Toronto i kilka miesięcy przed wyjazdem poznaje Alka, który prowadzi odziedziczone po rodzicach gospodarstwo rolne i który zdaje się wcale nie pasować do Laury i życia, które sobie wymarzyła. Tyle, że czasami okazuje się, że nie zawsze nasze wyobrażenie przyszłości są tym, co uszczęśliwia nas naprawdę…
Książka jest niezwykła, ciepła, optymistyczna, mądra, dosłownie nie można się od niej oderwać. Polecam gorąco!

8/10

przybylekagata badzprzymniezawsze1

5. „Carpe Diem” Diane Rose

„Carpe diem” Diane Rose to fajna, wbrew pozorom optymistyczna książka, która przypomina, jak ważne jest to, żeby po prostu żyć i doceniać to, co dostajemy każdego dnia. Trochę miałam skojarzenia z „Promyczkiem” Kim Holden, chociaż w „Carpe diem” bohaterzy momentami mnie irygowali, ale przez to są chyba bardziej realni. Oczywiście wysłałam sporo łez, ale po lekturze czułam się oczyszczona i zrelaksowana.

8/10

rosediane carpediem

6. „Zdobyć Rosie. Początek gry” Kirsty Moseley

7. „Zdobyć Rosie. Czas próby” Kirsty Moseley

Obie książki opowiadają historię miłości Nate’a i Rosie. „Zdobyć Rosie. Czas próby” jest bezpośrednią kontynuacją pierwszego tomu (zaczyna się w momencie, w którym kończy się pierwszy tom). Obie książki bardzo mi się podobały, zaskoczyły mnie pozytywnie. Przedstawiają fajną, ciekawą historię,  i co bardzo ważne sporo zabawnych wątków i dialogów, zdecydowanie dużo się śmiałam. Bohaterowie fantastyczni, a Nate to już prawdziwy ideał:) Fajnie, szybko się czyta. Polecam.

8/10

 

8. „Zaczekaj na mnie”  J. Lynn

Świetna książka, pierwszy tom serii. Spodziewałam się, że to będzie kolejna, oklepana historia romansowa, ale bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona. Może akcja nie jest zaskakująca, ale styl pisania autorki i świetni bohaterowie powoduje, że czyta się fantastycznie i zapada w pamięć. Do tego męski główny bohater jest moim ideałem;) Mimo tego, że średnio lubię literaturę z nurty young adult, a ta pozycja zdecydowanie się w nią wpisuje bardzo przyjemnie się ją czytało. Nie jest banalna ani patetyczna. Opowiada historię Avery, która po trudnych przeżyciach w przeszłości i braku wsparcia ze strony rodziców i znajomych rozpoczyna studia daleko od domu. Poznaje Cama, przystojnego, inteligentnego, popularnego chłopaka. Ta znajomość spowoduje, że Avery wreszcie odważy się ruszyć ze swoim życiem do przodu.

lynnj zaczerkajnamnie

Najsłabsza książki przeczytana w październiku

Zdecydowanie najsłabszą książką i największym rozczarowaniem jest październikowa premiera „Dla niego wszystko” Alexy Riley. Jest to drugi tom cyklu For Her. Czytałam pierwszy tom „Dla niej wszystko” i choć nie była to jakaś rewelacje, to jednak czytało się przyjemnie i książka była interesująca. Tym większym rozczarowaniem okazał się drugi tom. Głównymi bohaterami są znani czytelnikowi już z pierwszego tomu Paige, siostra Oza i pracujący dla niego Kapitan. Styl nie jest zły, ale książka nie intryguje i nie zapada w pamięć, gdyż jest praktycznie o niczym. Opowiada o dalszych losach pary nakreślonych w pierwszej części. Jak rzadko która książka zaczyna się w momencie, gdy Paige i Ryan są już razem i w zasadzie za wiele jeśli chodzi o ich losy się nie dzieje. Jest bardzo dużo sexu, erotycznych opisów, moim zdaniem aż do przesytu. Ich miłość jest obsesyjna. Cała jej wizja jest moim zdaniem zbyt górnolotna i patetyczne, po 18 latach małżeństwa (kolejne punkty epilogu) są tak samo nienasyceni i namiętni jak na samym początku. Podsumowując z książki nic się nie wynosi, lekka strata czasu.

5/10

 

Interesujące nowości

Pod pojęciem interesujących nowości mam na myśli książki, które udało mi się przeczytać w ostatnim miesiącu, a które zostały wydane w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy (w tym przypadku wrzesień i październik), które może nie były rewelacyjne (nie znalazły się w czołówce miesiąca), ale były interesujące i są moim zdaniem warte przeczytania.

1. „Oskarżenie” Remigiusz Mróz

Szósty tom cyklu o Chyłce i Zordonie, jak wszystkie poprzednie części czytałam z wielką przyjemnością i zainteresowaniem. Akcja ciekawa, bohaterowie charakterystyczni. Jednak z jakiegoś powodu książka nie wywarła na mnie takiego efekty „wow” jak wcześniejsze części, nie wiem czy wynika to z przesytu bohaterami i cyklem, czy z tego, że rzeczywiście jest trochę słabsza… Jakkolwiek by nie było jest to miła lektura i warto ją przeczytać. Dla fanów cyklu pozycja wręcz obowiązkowa:)

7/10

mroz oskarzenie

2. „Obsesja” Katarzyna Berenika Miszczuk

Bardzo ciekawa, wciągająca pozycja, literatura obyczajowa z elementami kryminału. Bohaterką jest młoda psychiatra, doktor Joanna Skoczek, która zaczyna pracę w nowym szpitalu i zyskuje tajemniczego wielbiciela tudzież prześladowcę, w tym samym czasie w szpitalu zaczynają się morderstwa kobiet. Ciekawa intryga, fajni bohaterowie, dodatkową atrakcją jest wątek romansowy:) No i duży plus za zaskakujące rozwiązanie całej historia. Naprawdę warto przeczytać.

7/10

miszczuk obsesja

3. „Ladies Man” Katy Evans

Jest to czwarty tom cyklu Manwhore, jednak spokojnie można go czytać odrębnie, gdyż opowiada o losach bohaterów w poprzednich częściach drugoplanowych – Tahoe, przyjaciela Sainta i Giny, przyjaciółki Rachel. Ta część różni się od poprzednich, mniej erotyki, co akurat tu wyszło na plus. Miła, niezobowiązująca lektura na deszczowy, jesienny wieczór.

7/10

evans ladiesman

4. „Rozgrywka” J. Sterling

Książka ta jest jednocześnie moją pierwszą przedpremierową recenzją, dzięki portalowi Czytampierwszy.pl miała okazję przeczytać egzemplarz recenzencki.

Recenzja tutaj https://slonecznastronazycia.wordpress.com/2017/10/23/the-perfect-game-1-rozgrywka-j-sterling/

7/10

steling rozgrywka

5. „Listy do utraconej” Brigid Kemmerer

Jest to pozycja z literatury młodzieżowej, jednak czytało się ją bardzo przyjemnie i na pewno nie była infantylna i naiwna. Juliet, która niedawno utraciła matkę nawiązuje listowny kontakt z chłopakiem, okazuje się nim zbuntowany szkolny „typ spod ciemnej gwiazdy”. Książka pokazuje, że w życiu rzadko coś jest takie, jakie się wydaje. Opowiada o radzeniu sobie ze stratą i rozczarowaniem jakie niesie życie.

7/10

kammerer listydoutraconej

6. „Cuda i cudeńka” Agnieszki Olejnik

Książka ta jest pierwszym tomem cyklu „Mansarda pod Aniołami” i po jej przeczytaniu z niecierpliwością czekam na kolejne części:) Jest to bardzo ciepła, mądra, optymistyczna historia, której główną bohaterką jest młoda Lena. Dziewczyna zamieszkuje z kamienicy pod Aniołami, żeby zaopiekować się chorą babcią, stara się również nawiązać przyjazne stosunki z innymi lokatorami kamienicy oraz koresponduje z nieobecnym tymczasowo właścicielem mieszkania na poddaszu. Książka ukazuje moc optymizmu i pozytywnego nastawienia i jest takim ciepłym balsamem na zmarznięte w jesiennej szarudze serduszko:)

7/10

olejnik cudaicudenka

„It ends with us” Colleen Hoover

Tytuł: IT ENDS WITH US

Autor: COLLEEN HOOVER

Wydawnictwo: OTWARTE

Liczba stron: 356

Data premiery: 11.10.2017r.

Moja ocena: 9/10

hoover itendswithus

Przed sięgnięciem po najnowszą książkę autorstwa Colleen Hoover przeczytałam wcześniej trzy książki jej autorstwa i każda z nich zrobiła na mnie duże wrażenie, jednak „The Ends with us” przebiło je wszystkie:)

Każda książka autorki dotyka emocji, ale jej najnowsza pozycja robi to w sposób wyjątkowy. Opowiada piękną, romantyczną historię, przy okazji dotykając trudnych bolesnych tematów. Oczywiście, że pewne kwestie są tu trochę wygładzone i uproszczone, jednak książka daje okazję do zadawania pytań, jest okazją do refleksji… Pokazuje, że w życiu nic nie jest czarno-białe, a nasze dzieciństwo, nasze losy i to kim się otaczamy ma na nas dużo wpływ, ale nie determinuje tak do końca naszego życia.

Bohaterką książki jest Lily Bloom, która ma odwagę płynąć pod prąd i sięgać po swoje marzenia, otwiera nietypową kwiaciarnię, a jednak mimo tej odwagi i niepokorności jest postacią bardzo prawdziwą, wielowymiarową, ma w sobie wiele niepewności i obaw. Zresztą wszyscy bohaterowie książki to postaci bardzo sympatyczne, przekonywujące i prawdziwe. Każdy z nich ma swoje problemy, swoje trudne sprawy, a mimo to idą dalej… Nie chcę zdradzać za wiele z fabuły, bo jest bardzo ciekawa  i frapująca, powiem jedynie, że losy Lily opisane w książce ciągną się na przestrzeni kilka lat, a dodatkowo czytając swoje listy z młodości Lily zaznajamia nas z tym, co wydarzyło się w przeszłości, a miało wpływ na jej obecne losy.

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, bardzo trudno się od niej oderwać, pochłania zupełnie, porusza emocje i sprawia, że trudno o niej zapomnieć…

 

hoover itendswithus1

„Przebudzenie Olivii” Elizabeth O’Roark

Tytuł: PRZEBUDZENIE OLIVII

Autor: ELIZABETH O’ROARK

Wydawnictwo: KOBIECE

Liczba stron: 432

Data premiery: 23.10.2017r.

Moja ocena: 8/10

oroark przebudzenieilivii

„Przebudzenie Olivii” Elizabeth O’Roark okazało się trochę inną książką niż się spodziewałam. Bowiem spodziewałam się typowej, banalnej historii miłosnej, a sporo elementów powieści było dla mnie zaskoczeniem. Przede wszystkim bohaterowie i ich problemy. Najczęściej w tego typu historiach miłosnych mamy do czynienia z niegrzecznym chłopcem i rozsądną dziewczyną. Tutaj pozornie jest na odwrót. Główna bohaterka. Olivia ewidentnie jest dziewczyną, która sprawia kłopoty. Pierwszoligowa biegaczka usunięta z drużyny za pobicie kolegi kijem bejsbolowym, przenosi się na szeregową uczelnię, bo tylko tam zgodzili się ją przyjąć. Nie jest typem przyjaznej dziewczyny, opryskliwa, niegrzeczna, zaczepna… No i Will, trener Olivii, przykładny, młody mężczyzna, które zrezygnował ze swoich aspiracji, żeby prowadzić gospodarstwo po zmarłym ojcu, a dodatkowo trenuje uczelnianą drużynę biegaczek. Tych dwoje od pierwszego wejrzenia nie zapała do siebie sympatią. Jednak pozory mylą… Olivia okazuje się zagubioną, spragnioną miłości, samotną dziewczyną, dla której poza niegrzecznej dziewczyny jest elementem muru obronnego. A Will jest zagubiony pomiędzy poczuciem obowiązku a swoimi pragnieniami. Rodzi się między nimi uczucie, które nie powinno mieć miejsca, a które jednak się wydarzyło i pomogło im spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy…

Książka porusza ciekawe problemy i choć są one potraktowane trochę powierzchownie, to jednak intrygują i powodują, że powieść czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Styl pisania jest lekki i interesujący. Przedstawione historia jako całość jest dla mnie na tyle przekonywująca i ciekawa, że mimo kilku niespójnych kwestii i kilku denerwujących wątków, nie chce mi się tego robić i „kupuję” temat w całości:)

oroark przebudzenieolivii1

„The perfect game #1. Rozgrywka” J. Sterling

Tytuł: THE PERFECT GAME #1. ROZGRYWKA

Autor: J. STERLING

Wydawnictwo: SINE QUA NON

Liczba stron: 299

Data premiery: 25.10.2017r.

steling rozgrywka

Miałam okazję przedpremierowo przeczytać „The perfect game #1. Rozgrywka” j. Sterling dzięki portalowi czytampierwszy.pl. Lektura była przyjemna i szybka, gorzej szło z napisaniem recencji, bo coś nie umiałam się za to zabrać, ale oto jest:)

Jest to typowa książka z nurtu young adult, akcja może nie jest bardzo skomplikowana, ale styl pisania autorki i świetni bohaterowie sprawiają, że czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie.

Cassie ze względu na wydarzenia z przeszłości przenosi się na odległy od domu college i tak poznaje przystojnego sportowca, playboya Jacka. Nie marzy ona jednak o znajomości z popularnych chłopakiem, wręcz przeciwnie stara się trzymać od takich jak on z daleka. Chłopak nie przyzwyczajony do tego, że jakaś dziewczyna go unika, jest coraz bardziej zafascynowany nową koleżanką. Ich znajomość wbrew początkowej niechęci Cassie rozwija się i dla obojga stanowić coś zupełnie innego, co odmieni ich życie… Jak już pisałam miłosne perypetie może nie są szczególnie zaskakujące, ale są ciekawe i okraszone dużą dawką świetnego poczucia humoru i ironii. Historia może nie zostaje z nami na bardzo długo, bo jest wiele podobnych, ale czyta się ją bardzo przyjemnie i z pewnością umili Wam jesienne wieczory:)

sterling rozgrywka2

„Bądź przy mnie zawsze” Agata Przybyłek

Tytuł: BĄDŹ PRZY MNIE ZAWSZE

Autor: AGATA PRZYBYŁEK

Wydawnictwo: CZWARTA STRONA

Liczba stron: 451

 

przybylekagata badzprzymniezawsze1

„Bądź przy mnie zawsze” Agaty Przybyłek to jedna z najpiękniejszych październikowych premier. Bardzo mnie zaskoczyła, bo nie spodziewałam się, po niej aż takiej dawki emocji. Jest to książka poruszająca, mądra i optymistyczna. Kilka razy doprowadziła mnie do łez, natomiast po jej przeczytaniu mimo kłębiących się jeszcze we mnie dość mocno emocji czuję spokój.

Opowiada dwie pozornie niezwiązane ze sobą historie, które autorka bardzo sprytnym sposobem łączy razem na końcu:) Pierwsza z nich to historia z czasów II wojny światowej – miłość młodej żydówki i partyzanta. Druga to historia miłosna Laury, która ma w planach doktorat w Toronto i kilka miesięcy przed wyjazdem poznaje Alka, który prowadzi odziedziczone po rodzicach gospodarstwo rolne i który zdaje się wcale nie pasować do Laury i życia, które sobie wymarzyła. Tyle, że czasami okazuje się, że nie zawsze nasze wyobrażenie przyszłości są tym, co uszczęśliwia nas naprawdę… Czasem warto zdać się na to co niesie życie, pójść z prądem, zaryzykować, wbrew rozsądkowi i tym samym pozwolić sobie po prostu na bycie szczęśliwym. Styl jest piękny, wyważony, spokojny.  Książka wciąga, sprawia, że nawet nie wiadomo kiedy pochłaniamy stronę za stroną. Naprawdę warto ją przeczytać:)

przybylekagata badzprzymniezawsze

Czytelnicze plany na październik (premiery)

Bardzo długo wszelkiego rodzaju plany czytelnicze mnie śmieszyły, gdyż uważam, że należy czytać po prostu to na co się ma ochotę, kiedy się ma ochotę, w końcu czytanie to przyjemność. Jednak od kiedy regularnie obserwuję instagram i blogi książkowe, mam większą świadomość tego ile ciekawych książek ciągle się pojawia. Biorąc pod uwagę ciągle powiększającą się listę książek „do przeczytania” stwierdziłam, że spróbuję chociaż na bieżąco ogarniać te, które wychodzą, a które wydają mi się interesujące. Stąd pod nazwą planów na październik kryją się tutaj książki, moim zdaniem warte zainteresowania, które swoją premierę miały we wrześniu lub będą miały w październiku.

Najciekawsze wrześniowe premiery:

Biorąc pod uwagę, że z wydanych we wrześniu książek udało mi się jak na razie przeczytać  jedynie „Osmy cud świata” Magdaleny Witkiewicz  (krótka opinia w poprzednim poście) 8/10, „Dziewczyna mojego brata” K.A. Linde (7/10), serię Bracia Slater L.A. Casey tom 1 „Dominic” (7/10) i tom 2 „Bronagh (6/10) pozostałe wrześniowe nowości mam w planie przeczytać w październiku. Najbardziej interesujące wydaję mi się:

1) „Oskarżenie” Remigiusz Mróz

Jest to szósty tom cyklu o Chyłce i Zordonie. Dla mnie, miłośniczki talentu Mroza i fanki całego cyklu, to pozycja obowiązkowa. Jak tylko skończę to co czytam, zapieram się za to:)

Opis: „Od serii brutalnych morderstw pod Warszawą minęły cztery lata. Sprawcę ujęto, skazano, a potem osadzono w więzieniu. Dowody wskazujące na dawną legendę „Solidarności” były nie do podważenia.
Mimo to pewnego dnia mecenas Joanna Chyłka otrzymuje list od żony skazańca, w którym kobieta twierdzi, że odkryła nowe dowody na niewinność męża. Prawniczka przypuszcza, że to jedna z wielu spraw, którym nie warto poświęcać uwagi…
Przynajmniej do czasu, aż kobieta ginie, a materiał DNA jednej z ofiar zabójcy zostaje odnaleziony w innym miejscu przestępstwa. W dodatku wszystko wydaje się w jakiś sposób związane z Kordianem Oryńskim…”

Brzmi, więc jak zwykle intrygująca. A, że zakończenie poprzedniej części budziło wieeele emocji, stąd dodatkowo ciekawość, jak autor z tego wybrnął:) Poczytamy, zobaczymy:)

mrozr chylka t6 oskarzenie

2) „Obsesja” Katarzyna Berenika Miszczuk

Pozycja to wzbudza moje zainteresowanie, gdyż wszystkie przeczytane przeze mnie książki autorki, czy to cykl Kwiat paproci (Szeptucha, Noc Kupały, Żerca), czy lekkie kryminał „Pustułka”, były bardzo interesujące. Obsesja ma być początkiem nowej serii pozycji obyczajowych z motywem kryminalnym.

Opis: „Ponure korytarze szpitalnego oddziału psychiatrii i niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela. Wygląda na to, że doktor Joanna Skoczek znalazła się w niebezpieczeństwie.
Kilka miesięcy po rozwodzie Joanna Skoczek przeprowadza się do Warszawy, kupuje kawalerkę na Pradze i mieszka jedynie w towarzystwie swojego kota. Przeprowadzka to dla niej nowy start i szansa na ponowne ułożenie sobie życia. Rezydentura na oddziale psychiatrii upływa Asi pod znakiem trudnych konsultacji i długich nocnych dyżurów. Po zmroku szpitalne korytarze przyprawiają o gęsią skórkę, a na dodatek jedna z pacjentek została ostatnio zamordowana. Wiadomość niepokojąca, tym bardziej że od pewnego czasu Asia znajduje w swojej szafce listy od anonimowego wielbiciela. Młoda i piękna pani doktor budzi zainteresowanie wielu mężczyzn, począwszy od zabójczo przystojnego chirurga Tomka, do którego wzdycha połowa szpitala. Jednak tym razem wszystko wskazuje na to, że bohaterka może być w niebezpieczeństwie.”

miszczukkb obsesja

3) „We dwoje” Nicholas Sparks

Dawno nie czytałam nic tego autora, ale opis jego najnowszej powieści na tyle mnie zaintrygowała, iż stwierdziłam, że dam mu szansę;)

Opis: „32-letni Russell Green ma wszystko: wspaniałą żonę, uroczą 6-letnią córkę, prestiżową posadę dyrektora reklamy w dużej firmie oraz wygodny dom w Charlotte. Jego życie przypomina piękny sen, a szczęście skupia się wokół jego miłości, Vivian. Ale na lśniącej powierzchni idealnej bańki mydlanej zaczynają pojawiać się rysy… Ku rozpaczy i zaskoczeniu Russa, jego życie niespodziewanie wywraca się do góry nogami. W ciągu kilku miesięcy traci żonę i pracę. Musi zająć się córką i zaadaptować się do nowej rzeczywistości. Przyjdzie mu zmierzyć się z nieznanym, pokonać własne słabości, sięgnąć po umiejętności, z których nigdy nie korzystał. Czeka go wielki emocjonalny test, ale też… niespodziewana nagroda.”

sparksn wedwoje

4) „Zanim wstanie dla nas słońce” Gabriela Gargaś

Gabriela Gargaś jest razem z Magdaleną Witkiewicz moją ulubioną polską pisarkę literatury obyczajowej. Wszystkie jej książki, które przeczytałam bardzo mi się podobały, a niektóre nawet wywarły na mnie ogromne wrażenie. Ostatnio jej książka „Taka jak Ty” była bardzo poruszająca, życiowa, ciepła i mądra. „Zanim wstanie dla nas słońce” ma być w pewnie sposób jej kontynuacją.

Opis: „Stefania jest położną, która kocha swoją pracę. Zawodowe zajęcia angażują ją na tyle mocno, że nawet nie zauważa, kiedy mąż i córka oddalają się od niej. Ona sama z kolei coraz bardziej zbliża się do doktora Wojdara. Romans z lekarzem uruchamia lawinę złych wydarzeń. Gdy córka Stefanii, Liwia, dowiaduje się o romansie matki, wpada we wściekłość i wyjeżdża na wieś. Tam spotyka Filipa, z którym zachodzi w ciążę. Życie Liwii diametralnie się zmienia, a w trudnych chwilach wspiera ją matka. Asystuje przy porodzie córki, popełnia jednak kardynalny błąd, który zaważy na życiu wielu osób…
Niekiedy miłość opowiada nam swoją własną, smutną historię, a płomienny romans, który miał przynieść odmianę, okazuje się iluzją.
Jednak za popełnione błędy trzeba zapłacić i choć czasu nie można cofnąć, to jednak przy odrobinie dobrej woli losowi można nadać nowy bieg.
Bo przecież na szczęście nigdy nie jest za późno.”

gargasg zanimwstaniedlanasslonce

5) „Dom pełen słońca” Karolina Wilczyńska

Jest to szósty tom cyklu stacja Jagodno. Wszystkie tomy są niezwykle ciepłe, optymistyczne i klimatyczne. Tak więc najnowszy tom to pozycja obowiązkowa, gwarantująca miły wieczór:)

Opis: „W urokliwym Jagodnie pojawi się Sylwia, która potrafi przedmiotom dawać drugie życie. Związek Sylwii i jej partnera przechodzi kryzys. Niestety, rodziny ich obojga nie ułatwiają im rozwiązania problemu. Czy bohaterom uda się odsunąć na bok wszelkie niedomówienia i wpuszczą do swojego uczucia trochę promyków nadziei?
Tymczasem mieszkańcy Jagodna odkryją kilka ciekawych rzeczy – dlaczego panna Zuzanna tak kibicowała Marzenie i Jankowi? Jaką tajemnicę kryje leśna kapliczka? I czy Łukasz zdecyduje się przeczytać przypadkiem odnaleziony pamiętnik?”

wilczynskak jagodna t6

Najciekawsze premiery październikowe:

 

1) „It Ends with Us” Colleen Hoover

Długo wzbraniałam się przed przeczytaniem książek C. Hoover, jednak po przeczytaniu kilku z nich muszę powiedzieć, że zdecydowanie moją w sobie coś i każda z nich jest fantastyczną przygodą. Opis najnowszej jej książki jest również intrygujący, dlatego najpewniej będzie to pierwsza październikowa premiera po którą sięgnę:)

Opis: „Czasem te osoby, które najmocniej nas kochają, potrafią też najmocniej ranić.
Lily Bloom zawsze płynie pod prąd. Nic dziwnego, że otworzyła kwiaciarnię dla osób, które… nie lubią kwiatów, i prowadzi ją z pasją i sukcesami. Gdy poznaje przystojnego lekarza Ryle’a Kincaida i rodzi się między nimi wzajemna fascynacja, Lily jest przekonana, że jej życie nie może być już lepsze.
Tak mogłaby skończyć się ta historia. Jednak niektóre rzeczy są zbyt piękne, by mogły trwać wiecznie. To, co się kryje za idealnym związkiem Lily i Ryle’a, jest w stanie dostrzec jedynie Atlas Corrigan, dawny przyjaciel Lily. Kiedyś ona była dla niego bezpieczną przystanią, teraz sama potrzebuje takiej pomocy. Nie zawsze jesteśmy bowiem dość odważni, by stanąć twarzą w twarz z prawdą… Szczególnie gdy przynosi ona tylko cierpienie.”

hooverc itendswithus

2) „Consolation” Corinne Michaels

Co prawda „Consolation” jest pierwszą książką autorki wydaną w języku polskim, ale opis i opinie spowodowały, że z niecierpliwością czekam na jej przeczytanie. I nie chodzi tu tylko o porównania do C. Hoover, lubię opowieści o miłości, które poruszają emocje, a ta wydaje się być właśnie taką.

Opis: „Liam nie miał być moim szczęśliwym zakończeniem.
Nawet nie byłam nim zainteresowana.
Był najlepszym przyjacielem mojego męża – zakazanym owocem.Tyle że mój mąż nie żyje, a ja czuję się samotna. Tęsknię za nim i ląduję w ramionach Liama.
Jedna wspólna noc zmienia wszystko. Teraz muszę zdecydować, czy naprawdę go kocham, czy jest dla mnie tylko nagrodą pocieszenia.”

michaelsc consolation

3) „Dziewczyna na miesiąc. Październik – Listopad – Grudzień” Audrey Carlan

Książka ta jest czwartym i ostatnim tomem cyklu Calendar Girl, w związku z tym czekam na nią z pewną niecierpliwością, jako na zakończenie całości.  Jakiś czas wstrzymywałam się od sięgnięcia po tą serię, gdyż po opisie fabuła wydawała mi się trochę dziwna. Jest to jednak typowy romans, może w trochę innych okolicznościach, tytułowa bohaterka momentami mnie irytowała, jej postępowanie było dla mnie niezrozumiałe, jednak książki czyta się szybko, dobrze, wciagają  i intrygują.

Opis: „Mia Saunders, przeszła długą drogę. Dociera już do końca swej dwunastomiesięcznej podróży. Trafia kolejno do Hollywood, Nowego Jorku i Aspen. W październiku zaczyna nowe życie i oraz pracę przy programie telewizyjnym, w którym prowadzi część o pięknym życiu. Jej mężczyzna walczy z duchami przeszłości i urazem psychicznym. Razem udaje im się znaleźć sposób na pokonanie przebytej traumy. Następnie Mia jedzie do Nowego Jorku, żeby z okazji Święta Dziękczynienia nagrać program o byciu wdzięcznym. Spełniają się wszystkie jej marzenia poza jednym. Wreszcie, w grudniu, trafia do krainy zimowych cudów – do Aspen w Kolorado, żeby nakręcić odcinek o miejscowych artystach. Podejmuje pracę w wyjątkowych i zaskakujących okolicznościach. Przygotuj się na koniec ekscytującej podróży Mii!”

carlana dziewczynanamiesiac4

4) „Serce z piernika” Magdalena Kordel

Co prawda okazało się, że nie czytałam jeszcze żądnej książki autorki, ale opisy i opinie sprawiły, iż postanowiłam, że zacznę od najnowszej:)

Opis: „Klementyna – mistrzyni pachnących pierników – całe życie spędziła na walizkach. W najbardziej niespodziewanych momentach babcia Agata brała ją za rękę i ruszały w nieznane. Dziś w oczach maleńkiej córeczki Dobrochny bohaterka dostrzega własną dawną niepewność i strach na widok babki szykującej się do drogi. Klementyna już wie, że przyszedł czas, by zmienić swoje życie i zacząć spełniać najskrytsze pragnienia.”

kordelm sercezpiernika

5) „Zastrzyk śmierci” Małgorzata Rogala

Jest to czwarty tom cyklu o Agacie Górskiej i Sławku Tomczyku. Co prawda przeczytałam tylko wcześniejszy, trzeci tom „Ważka”, dwa pierwsze zostały kupione później i czekają jeszcze na półce. Ale już ta jedna przeczytana książka autorki wystarczy, żebym mogła powiedzieć, że na pewno chcę przeczytać najnowszy tom cyklu.

Opis: „Morderca już wydał wyrok. Zostało niewiele czasu. Ewa Frydrych znajduje szczelnie owinięte taśmą ciało męża – szefa portalu krytyki kulinarnej, którego opinie nie wszystkim przypadły do gustu. Dlaczego ktoś wstrzyknął mu truciznę i pozbawił życia? Czy chodziło tylko o zemstę, czy za zbrodnią kryje się coś jeszcze? Tym bardziej że w podobny sposób giną kolejne osoby. Sprawę prowadzą starsza aspirant Agata Górska i komisarz Sławek Tomczyk, którzy próbują rozwikłać serię zagadkowych śmierci.
Tymczasem ktoś wysyła anonimy do młodszej siostry komisarza Tomczyka. Czy ma to jakiś związek ze sprawą? Kim jest Zosia i dlaczego ktoś musi ją chronić? Nowe światło na sprawę rzuci niewyjaśniona tragedia sprzed lat, która nie pozwoli o sobie zapomnieć.”

rogalam zastrzyksmierci

6) „Przebudzenie Olivii” Elizabeth O’Roark

Książka jest debiutem autorki, opis i opinie wydają się być jednak bardzo intrygujące.

Opis: „Will Langstrom jest trenerem żeńskiej grupy biegaczek. Mężczyzna musiał porzucić marzenia o zawodowej wspinaczce górskiej i zająć się podupadającą farmą po zmarłym ojcu. Zdecydowanie nie potrzebuje takich kłopotów jak romanse – tym bardziej z uczennicami. Olivia Finnegan to twarda i zbuntowana, młoda dziewczyna, dla której stypendium sportowe na Uniwersytecie w Colorado jest ogromną życiową szansą. Skrywa jednak tajemnicę, która jeżeli wyjdzie na jaw, może ją zniszczyć. Kilka razy mówiła o swoim problemie innym, ale oni nie chcieli jej słuchać, dlatego teraz nie mówi o tym nikomu. Czasami tak jest lepiej. Will na początku traktuje dziewczynę z rezerwą lecz po jakimś czasie zmienia swój stosunek do niej. Postanawia jej pomóc – chce przebudzić Olivię. Nie bierze pod uwagę jednego – pożądania, które nie daje mu spokoju. Wtedy sprawy się komplikują…”

oroark przebudzenie olivii

Czytelnicze podsumowanie miesiąca – wrzesień 2017

Mimo, że wakacje się skończyły i czasu na czytanie jest mniej, we wrześniu również przeczytałam sporo, dlatego napiszę tylko o tych najciekawszych lub najbardziej charakterystycznych pozycjach.

Najlepsze książki przeczytane we wrześniu:

1. „Hopeless” Colleen Hoover

Długo zwlekałam z sięgnięciem po książki Colleen Hoover, trochę się obawiałam, że to łzawa, banalna literatura dla młodzieży. Od tej pory przeczytałam jak na razie 3 książki autorki i każda z nich mnie zachwyciła. Muszę więc przyznać, że coś jest w fenomenie autorki…

„Hopeless” to poruszająca, doprowadzająca do łez i uderzająca w emocje opowieść. Nie będę opisywać fabuły, powiem tylko, że historia Sky i Holdena to dotykająca serca opowieść…

9/10

hoovercolleen hopeless

2. „Siedem sióstr” Lucinda Riley

Bohaterkami cyklu jest sześć sióstr adoptowanych przez ekscentrycznego, tajemniczego milionera mieszkającego w „Atlantis” wspaniałym zamku nad Jeziorem Genewskim. Adoptowane dziewczynki zostały przez Pa Salta nazwane na cześć konstelacji gwiazd Siedmiu Sióstr. Natomiast z niewiadomych powodów siódma siostra nie została odnaleziona. Po nagłej śmierci ojca siostry wracają do domu, gdzie okazuje się, że zostawił on każdej z nich zaszyfrowane wskazówki, które moją im pomóc, jeżeli będą chciały, odnaleźć swoje korzenie, a niejednokrotnie również odpowiedzi na pytanie dotyczące przyszłości i swojego miejsca w życiu. Każdy tom opowiada historię poszukiwań jednej z sióstr, oczywiście w tle występują pozostałe bohaterki.

Pierwszy tom „Siedem sióstr” opowiada o najstarszej siostrze Mai D’Apliese. Po ciężkich przeżyciach w młodości Maia trochę wycofuje się z życia, jako jedyna z sióstr mieszka nadal na terenie posiadłości ojca, jest tłumaczką. Po śmierci ojca jego wytyczne kierują ją aż do Brazylii i zrujnowanej willi w Rio de Janeiro, gdzie poznaje historię swojej przodkini z czasów Belle Epoque, Izabeli Bonifacio, a z czasem i własną historię.

9/10

rileylucinda siedemsiostr

 

3. „Siostra burzy” Lucinda Riley (c. Siedem sióstr, tom 2)

Drugi tom „Siostra burzy” przybliża losy drugiej w kolejności siostry, Ally D’Apliese. Wiadomość o śmierci ojca dociera do niej, gdy znajduje się na morzu, gdzie przygotowuje się do ważnych zawodów żeglarskich. Po śmierci ojca jej losy jeszcze bardziej się komplikują, ale w końcu dociera do Norwegii, gdzie poznaje historię niezwykle utalentowanej śpiewaczki Anny Landvik.

9/10

rileylucinda siostraburzy

4. „Tylko jedna noc” Simona Ahrnstedt

Lekka, przyjemna historia miłosna, nie jest banalna, może nie jakoś bardzo zaskakująca i nowatorska, ale czyta się ją szybko z dużym zaangażowaniem.  Główna bohaterka Natalia pochodzi z arystokratycznego rodu, jest utalentowana konsultantką biznesową i z wszystkich sił pragnie akceptacji ojca i powierzenia jej roli w rodzinnym biznesie. Jednak zdaniem ojca tylko mężczyźni z rodziny są godni tej roli. Dawid Hammar doszedł do wszystkiego sam, jest jednym z najbogatszych inwestorów w Szwecji. Gdy Natalia i Dawid się spotykają odkrywają, że coś ich do siebie ciągnie, natomiast na ich drodze czeka wiele przeszkód i niespodzianek. Chociażby taka, że Dawid ze względu na dawne dzieje od lat pragnie zemsty na rodzinnej firmie Natalii…

8/10

5. „Miłość przychodzi z deszczem” Mila Rudnik

To niezwykle poruszająca, ciekawa i dotykająca wiele emocji historia. Marcin i Marek to jednojajowi bliźniacy, identyczni i bardzo ze sobą związani. Jeden z nich ma żonę, jednak problemem jest brak dziecka. Wpada więc, na jak mu się wydaje, genialny pomysł. By go zrealizować posuwa się do szantażu, tym samym zmieniając na zawsze życie swoje i brata. Zawstydzony i zniesmaczony Marek wyjeżdża nagle z rodzinnej miasta, spotyka Anię, która okazuje się dla niego miłością życia, zabiera ją w odwiedziny do rodzinnej miejscowości i tam wszystko komplikuje się jeszcze bardziej… Potem ma miejsce wypadek, w którym ginie jeden z braci… Kilka lat później losy Ani niespodziewanie krzyżują się z losami pozostałego przy życiu brata…

Książka ta dotyka bardzo trudnych spraw, trudno jest momentami zrozumieć postępowanie bohaterów, jednak jak wiadomo zdesperowany człowiek popełnia różne głupstwa. Przedstawiona historia stawia pytanie dotyczące głębi poświęcenia, które można ponieść w imię rodziny i siły miłości….

8/10

 

6. „Ósmy cud świata” Magdalena Witkiewicz”

Najnowsza książka Magdalena Witkiewicz porusza kwestię przeznaczenia i przecinania się ludzkich losów. Opowiada o Annie trzydziestokilkuletniej singielce, która pragnie odmienić swoje życie. Powieść jest w stylu ostatnich książek Magdaleny Witkiewicz, lekka, kobieca, ale poruszająca i zmuszająca do myślenia.

8/10

witkiewicz magdalena osmycudswiata