„Zaginieni” Patricia Gibney

giney zaginieni1ZAGINIENI

  • Autor: PATRICIA GIBNEY
  • Seria: LOTTIE PARKER (TOM 1)
  • Wydawnictwo: NIEZWYKŁE
  • Liczba stron: 498
  • Data premiery: 25.04.2018r.
  • Moja ocena: 9/10

 

Z wielkim wyczekiwaniem i nadzieją wypatrywałam premiery najnowszej książki wydawnictwa Niezwykłe. Książka zapowiadana jako „wciągający dreszczowiec” swoim opisem intrygowała i pociągała, dając nadzieję na wspaniałą, niezapomnianą lekturę. Czy tak było w rzeczywistości?…

W katedrze zostają znalezione zwłoki kobiety. Następnego dnia policja znajduje wiszącego na drzewie mężczyznę. Samobójstwo czy morderstwo? Gdy prowadząca sprawę inspektor Lottie Parker poznaje tożsamość ofiar jest przekonana, że sprawy są ze sobą powiązane.  Ofiary razem pracowały, ale czy praca mogła mieć związek z ich śmiercią? Zaangażowane w tę sprawę osoby milczą, a policja nie ma zbyt wielu informacji na temat ofiar i potencjalnego motywu zbrodni. Okazuje się, że zamordowani mieli na udzie ten sam stary tatuaż. Co to może oznaczać? Pytania w sprawie mnożą się, a odpowiedzi ciągle brak… Tropy prowadzą do Domu Św. Angeli, a inspektor Lottie zaczyna podejrzewać, że może to być powiązane z zaprzątającą jej uwagę od lat sprawą zaginionego chłopca.

Akcja książki jest niezwykle dynamiczna, zaskakująca i zmienna. Rozdziały są bardzo krótkie, narracja trzecioosobowa, skupiająca się naprzemiennie wokół różnych osób. Krótkie rozdziały potęgują poczucie dynamizmu, frapują i wciągają. Do samego końca nie jesteśmy pewni jak sprawa się rozwiąże. Czytaj dalej

„Testament” Remigiusz Mróz

mroz testament1TESTAMENT

  • Autor: REMIGIUSZ MRÓZ
  • Seria: JOANNA CHYŁKA (TOM 7)
  • Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
  • Liczba stron: 534
  • Data premiery: 14.03.2018r.
  • Moja ocena: 8/10

 

Jestem fanką serii z Chyłką i Zordonem, więc jaka najbardziej „Testament” mi się podobał. Jednak trochę zwlekałam tym razem z sięgnięciem po najnowszą część, do tej pory czytałam praktycznie od razu po premierze. Może trochę czuję już przesyt twórczością Mroza, a może aż tak się nie spieszyłam, bo po poprzedniej części miałam wrażenie, że jest słabsza niż wcześniejsze.

W każdym razie w końcu sięgnęłam po siódmy tom i chociaż na początku wydawało mi się, że jest jakiś inna, bardziej ostry i konkretny, to jednak jestem bardzo usatysfakcjonowana lekturą. Jak zwykle losy Chyłki i Zordona są mocno poplątane, Joanna mierzy się ze stratą dziecka, a Kordian z trudnymi skutkami wcześniejszej decyzji. Do tego do Joanny zgłasza się jej ginekolog, któremu pacjentka zapisała majątek w testamencie. Szkopuł w tym, że spotkał tą pacjentkę raz w życiu w swoim gabinecie.  Lekarz udaje się odziedziczonego domu i znajduje tam zwłoki. Niedługo potem zatrzymuje go policja. Chyłka w pierwszym momencie nie chce się podjąć prowadzenia sprawy, ale lekarz oferuje coś na czym prawniczce zależy. Sprawa okazuje się być chyba jeszcze bardziej skomplikowana niż poprzednie i generalnie zaczyna się ostra jazda. Bardzo długo nie wiadomo o co w tej sprawie w ogóle chodzi, tropy i dowody mocno się komplikują. Akcja rozwija się więc z zawrotną prędkością, jak zwykle jest kilka nagłych zwrotów, a zakończenie po prostu zwala z nóg,

Bohaterowie są na tyle oryginalni, że nie da się ich nie lubić. Do tego w tym tomie mocno (jeśli porównać) do poprzednich część poruszana jest kwestia ich osobistej relacji, co też jest niesłychanie interesujące. Czytaj dalej

„Kamienica pod Szczęśliwą Gwiazdą” Agnieszka Krawczyk

krawczyk kamienicapodszczesliwagwiazdaKAMIENICA POD SZCZĘŚLIWĄ GWIAZDĄ

  • Autor: AGNIESZKA KRAWCZYK
  • Seria: UŚMIECH LOSU (tom 1)
  • Wydawnictwo: FILIA
  • Liczba stron: 500
  • Data premiery: 04.04.2018r.
  • Moja ocena: 8/10 

 

Bardzo lubię książki Agnieszki Krawczyk, są to ciepłe, mądre, obyczajowe historie. Dlatego po najnowszą jej powieść, pierwszy tom nowego cyklu „Uśmiech losu”, sięgnęłam bez wahania.

Książka jest niezwykle promienna, optymistyczna i życiowa. To typowa literatura obyczajowa, która ma za zadanie ogrzać nasze serca i skłonić do pewnej refleksji. Bohaterami są praktycznie wszyscy mieszkańcy tytułowej kamienicy. Historia rozpoczyna się od Zuzanny młodej kobiety, która samotnie wychowuje małe bliźnięta. Wprowadza się do kamienicy do byłej pracowni swojego ojczyma. Kobieta robiła kiedyś karierę za granicą jako utalentowana pianistka, a teraz próbuje poukładać swoje życie na nowo. Wraz z Zuzanną poznajemy innych mieszkańców kamienicy: gburowatego biznesmena, małżeństwo snobów, dziwaczną staruszkę i cztery panie Werde, zawdzięczające swoje imiona bohaterkom Szekspira. To właśnie Miranda i Helena, zaraz obok Zuzanny stają się głównymi bohaterkami powieści, choć pozostali bohaterowie cały czas są obecni w tle.

Helena jest bardzo ciekawą postacią, wróciła do domu po latach pobytu za granicą, żeby pomóc w opiece nad chorą matkę, lepiej niż z własną siostrą dogaduje się ze swoją siostrzenicą i sama do końca nie wie, co chciałaby robić w życiu. Wpada na pomysł założenia w pomieszczeniu po starego pralni mydlarni, ale kiedy sąsiedzi zaczynają rzucać jej kłody pod nogi nie znajduje w sobie dość determinacji. Wraz z rozwojem akcji dojrzewa, uczy się o sobie i o otaczających ją ludziach nowych rzeczy. W pewnym stopniu pojawienie się w kamienicy Zuzanny powoduje, że coś w układach między mieszkańcami domu zaczyna się zmieniać. Czytaj dalej

„Książę w wielkim mieście” Emma Chase

chase ksiazewwielkimmiescie1KSIĄŻĘ W WIELKIM MIEŚCIE

  • Autor: EMMA CHASE
  • Seria: ROYALLY (tom 1)
  • Wydawnictwo: FILIA
  • Liczba stron: 400
  • Data premiery: 04.04.2018r.
  • Moja ocena: 7/10 

 

Książka bardzo mi się podobała, przeczytałam ją błyskawicznie. Jednak na samym początku zaznaczę, że jest to romans – erotyk, więc nie należy się tu spodziewać żadnych odkrywczych prawd czy innych objawień. Jednak jest to jeden z najlepszych erotyków jakie ostatnio czytałam. Zastanawiając się nad sięgnięciem po tą pozycję, trochę obawiałam się,sądząc po okładce i opisie, że będzie to kolejny banalny, irytujący erotyk, ale potrzebowałam czegoś lekkiego, więc zaryzykowałam. Ryzyko się opłaciło, bo otrzymałam ciekawą, zabawną, wzruszającą historię miłosną. Trochę się śmiałam, trochę uroniłam łez i przez większość czasu czytałam z zapartym tchem.

Książę Nicholas jest następcą tronu, jego życie rozdzielone jest na dwie strefy, to co myśli naprawdę i to co mówi i robi, gdyż tego wymaga się od następcy tronu. Babcia – królowa wymaga od niego, żeby dla poprawy wizerunku królestwa i sytuacji politycznej kraju ożenił się, dostaje pięć miesięcy wolności, a potem ma się zaręczyć. W tym czasie zmuszony jest też wyjechać do Nowego Jorku, by sprowadzić do domu brata, który po pobycie w wojsku oddaje się hulaszczemu trybowi życia. Negatywne nastawienie księcia zmienia się, gdy trafia do kawiarni powadzonej przez Oliwię. Przyzwyczajony, że wszystko jest na sprzedaż za odpowiednią cenę pijany Nicholas proponuje dziewczynie dziesięć tysięcy za spędzenie z nią nocy, gdy odmawia proponuje pięć tysięcy za pocałunek. Zamiast tego dostaje od dziewczyny kawałkiem ciasta w twarz. Czytaj dalej

„Zabić Sarai” J.A. Redmerski – przedpremierowa recenzja

redimerski zabicsarai2ZABIĆ SARAI

  • Autor: J.A. REDMERSKI
  • Seria: W TOWARZYSTWIE ZABÓJCÓW (tom 1)
  • Wydawnictwo: NIEZWYKŁE
  • Liczba stron: 373
  • Data premiery: 11.04.2018r.
  • Moja ocena: 8/10

Nowa książka Wydawnictwa Niezwykle wymyka się wszelkim klasyfikacjom i typowym podziałom gatunkowym. Sądząc po opisie spodziewałam się erotyku z wątkiem gangsterskim. Erotyk nie jest to na pewno, bo są tam może ze trzy sceny typowo erotyczne, w tym tylko jedna dotycząca seksu. Zdefiniowana została jako thriller i tak też zgodnie z definicją można by ją zakwalifikować, gdyż jest napięcie, są źli ludzi i porywacze, ale na pewno nie jest to typowy przedstawiciel gatunku. Bowiem w tej książce jest jeszcze coś innego, coś co tak naprawdę do końca trudno mi sprecyzować.

Sarai w wieku 14 lat z winy matki trafia do Meksyku do barona narkotykowego, przez 9 lat jest tam przetrzymywana i choć przebywa tam na specjalnych warunkach, to jednak przez te lata zaznała i widziała wiele zła, brutalności, okrucieństwa i ludzkiej podłości. Korzystając z okazji ukrywa się w bagażniku Amerykanina, który trafia do siedziby Javiera. Jednakże okazuje się droga na wolność dla Sarai wcale nie będzie prosta. Po pierwsze Victor okazuje się płatnym zabójcą i sprawia wrażenie bezwzględnego człowieka. Próbuje wykorzystać dziewczynę we własnych rozgrywkach, a może właśnie chce żeby wszyscy tak myśleli? Czytaj dalej

Czytelnicze podsumowanie marca 2018

Najlepsze książki przeczytanie w marcu

„Dziecko” Fiona Barton

Była to moja pierwsza książka przeczytana w marcu i od razu taki dobry traf;) Jest to thriller psychologiczny zaczynający się od tego, że dziennikarka Kate znajduje w gazecie wzmiankę na temat odnalezienia na budowie szkieletu noworodka, który prawdopodobnie leżał w ziemi od kilkudziesięciu lat.  Temat ten wzbudza jej zainteresowanie i podejmuje wątek próbując przeprowadzić własne śledztwo na ten temat. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z punktu widzenia 3 kobiet (Kate i dwóch innych jakoś powiązanych z tą sprawą). Rozdziały są krótkie, co sprawia, że szybko i chętnie się czyta. Książka jest błyskotliwa, niesamowicie wciąga.  Na samym początku czytało mi się miło, ale bez rewelacji, ale po chwili, gdy już wczułam się w klimat wprost nie mogłam się od niej oderwać. Rozwiązania  co prawda domyśliłam się chwilę wcześniej, ale i tak czytałam z zapartym tchem. Rewelacyjna intryga, świetny styl. Polecam gorąco!

9/10

bartonfiona dziecko

 

„Tysiąc pocałunków” Tillie Cole

To bez wątpienia najbardziej „łzawa” książka marca. Wylałam przy niej takie ilości łez, że aż trudno to sobie wyobrazić;) Jest to przepiękna, poruszająca emocje opowieść o miłości. Trafia prosto do serca i pozostaje tam na długo… Czytaj dalej

„Napisz do mnie” Robert Kornacki, Lidia Liszewska

kornackiliszewska napiszdomnieNAPISZ DO MNIE

  • Autor: ROBERT KORNACKI, LIDIA LISZEWSKA
  • Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
  • Liczba stron: 544
  • Data premiery: 28.02.2018r.
  • Moja ocena: 9/10

Książka „Napisz do mnie” była dla mnie zaskoczeniem. Jest to debiut, na dodatek damsko-męski, więc trudno było przewidzieć czego można się spodziewać. Opis trochę wskazywał na nieco archaiczną, w duchu dawnych czasów sentymentalną historię miłosną. A jest to życiowa, współczesna, chociaż zawierająca nutkę nostalgii i mocny ładunek emocjonalny, historia. Bohaterów jest dwóch – ONA i ON, Matylda i Kosma, oboje w dojrzałym wieku, z poukładanym życiem, pracą i pozycją materialną, pozbawieni złudzeń i wielkich oczekiwań wobec życia. Ona, z artystyczną duszą, realizuje się prowadząc sklepo-pracownię SenSual, ma dorosłe dzieci zajęte swoimi sprawami i wiecznie nieobecnego męża. On przystojny radiowiec z niesamowitym głosem, przed którym otwiera się również perspektywa praca w telewizji (ciekawy wątek stacji telewizyjnej i szefa, który kojarzy się mocno z prawdziwą postacią telewizji😉) ,realista z dorosłą córką, żoną i przygodnymi romansami na boku. Tak sobie myślę, że to, iż książka została napisana przez kobietę i mężczyznę genialnie się sprawdziło, jeśli chodzi o jej formę, gdyż pisana jest w trzeciej osobie, naprzemiennie z punktu widzenia żeńskiego i męskiego z wplecionymi fragmentami listów. Dzięki temu jest ona taka realna i przekonywująca, gdyż łączy dwa światy – damski i męski, światy zdawało by się tak różne i czasem dalekie, a jednak mogące się uzupełniać i ubogacać. Bohaterowie wydawało by się są pogodzenia ze swoim życiem, są w takim wieku, że nie oczekują już wielkich rewolucji i zmian życiowych, a że nie ze wszystkiego są do końca zadowoleni… Czytaj dalej