W GĄSZCZU KŁAMSTW
- Autorka: KATE ALICE MARSHALL
- Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
- Liczba stron: 350
- Data premiery: 13.03.2024r.
- Data premiery światowej: 17.01.2023r.
Pierwsze thrillery, które czytałam z ogromną uwagą były wydane przez Czwarta Strona Kryminału. Zarówno te rodzime, jak i zagraniczne zagościły na stałe na mojej bibliotecznej półce. Jestem więc wierna temu wydawnictwu. „W gąszczu kłamstw” autorstwa Kate Alice Marshall to kolejna pozycja z gatunku thrillera do której sięgnęłam. Zapowiadała się bardzo emocjonująco, a że nie znam żadnych wcześniejszych publikacji tej autorki do książki sięgnęłam dość szybko. Nie dziwne, gdyż „W gąszczu kłamstw” to pierwsza powieść Kate Alice Marshall, która została wydana w Polsce.
„Nasze „na zawsze” skończyło się wraz z latem. Zakończyło się wraz z krzykiem i szokującym ciepłem krwi, gdy dwie dziewczynki wybiegły na drogę”. – W gąszczu kłamstw” Kate Alice Marshall.
Naomi Shaw, Cassidy Green i Olivia Barnes spędziły dwadzieścia lat wcześniej razem upalne lato wędrując po lasach. Przygoda zakończyła się dla Naomi tragicznie. Przeżywszy napad otrzymała siedemnaście ran kłutych, które na zawsze naznaczyły jej przyszłość. Zeznania obu dziewczyn doprowadziły do skazania oprawcy. Tylko czy tego właściwego? O czym po latach chce opowiedzieć Olivia? Do czego chce się przyznać? Naomi powraca do swojego rodzinnego miasta, gdzie wciąż zamieszkują jej przyjaciółki. Rozpoczyna poszukiwanie odpowiedzi na kolejno rodzące się pytania związane z tym, co wydarzyło się dawno temu. W tym śledztwie wspiera ją Ethan, dość zagadkowy autor podcastów o seryjnych mordercach.
„Wiedzieli, że trzy z nas weszły do lasu. Natomiast nie mieli pojęcia, które dwie się z niego wyłoniły.” – W gąszczu kłamstw” Kate Alice Marshall.
I ten las jest już sam w sobie niepokojący. Z jednej strony Marshall opisała go jako miejsce przygód, sposób na odetchnięcie od codzienności, nauczenie się czegoś nowego, doświadczenie, którego nikt nie zapomni. Las koi, uspokaja, napawa nas pozytywnymi emocjami. Z drugiej wspaniale oddała tę tragedię, która wydarzyła się w jego gąszczu, w jego zakamarkach. Ukierunkowała od razu moje myśli – jako czytelnika – na jego niespodziewaność, na jego tajemnice i skrytki, których nie widać gołym okiem, a z których w każdej chwili może wyłonić się zło. Świetnie to zostało zaprezentowane w tej powieści.
„Poznałyśmy się, gdy miałyśmy po pięć lat. To było, oczywiście, całkiem nieuniknione. Szkoła w Chester miała zaledwie po jednym oddziale z każdego rocznika. Siadając w pierwszym rzędzie pomiędzy Olivią Barnes i Cassidy Green, byłam świadoma tego, że jestem buforem pomiędzy dwiema wrogimi armiami.” – W gąszczu kłamstw” Kate Alice Marshall.
Bardzo podobał mi się sposób prowadzenia narracji. Naomi okazała się bardzo ciekawą narratorką. Sprawdziła się zarówno w retrospekcjach, wspomnieniach, przeszłych traumatycznych przeżyciach, jak i w dialogach, które relacjonowała. Książka podzielona jest na rozdziały, dość krótkie. Język jest zwięzły. Fabuła została przemyślana. Nie zauważyłam żadnych nieścisłości czy luk. Historia płynie od początku do końca, choć muszę przyznać, że pierwsza część jest niezwykle absorbująca. Autorka wraca do tego co wydarzyło się w pewnym traumatycznym dniu, co dzieje się aktualnie i jak to się stało, że Naomi, Cassidy i Olivia się ze sobą zaprzyjaźniły. Zresztą bardzo umiejętnie autorka poprowadziła tę kryminalną fabułę. Czytając miałam wrażenie, że każda sytuacja i każdy kolejno może być podejrzany. Chyba w którymś momencie zaczęłam uważać już chyba każdego za sprawcę. Prawdą jest jednak, że finał mnie zaskoczył i to jest miara dobrego thrillera kryminalnego, w którym takie samo znaczenie ma i kryminalna fabuła, i uczucia, emocje, przeżycia wewnętrzne bohaterów.
To thriller o misternie skomponowanej intrydze, w której każda strona niby zbliża do prawdy, lecz realnie tylko eliminuje kolejne kłamstwa odkrywając następne niedokładności, zatajenia i półprawdy. Kate Alice Marshall napisała bardzo ciekawą powieść, w której ukryła umiejętnie stopniowane napięcie, co sprawiło, że książkę przeczytałam praktycznie bez wytchnienia. Szczerze Wam polecam tę pozycję.
Moja ocena: 8/10
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU CZWARTA STRONA.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.