„Jeszcze jeden rok” Sylwia Markiewicz

JESZCZE JEDEN ROK

  • Autorka: SYLWIA MARKIEWICZ
  • Wydawnictwo: PASCAL
  • Liczba stron: 384
  • Data premiery: 22.03.2023r. 

Sylwia Markiewicz – autorka napisała powieść „Jeszcze jeden rok” traktującą o kobietach. Pozycję tę wydało wydawnictwo @pascal. To historia o Beacie i Mikołaju.  To powieść o zmianie swojego życia i o niezamykaniu się na możliwości, które przynosi nam bardziej lub mniej spodziewanie los. To powieść obyczajowa, w której ważni są główni bohaterowie. Bo to na nich zbudowany jest filar fabuły. 

Za­po­mnia­ła, że mia­ła się dziś ubrać ina­czej, bar­dziej ko­lo­ro­wo. Może wte­dy unik­nęła­by py­tań o to, kie­dy so­bie ko­goś znaj­dzie, oraz do­cin­ków, że w wie­ku trzy­dzie­stu ośmiu lat zbyt wiel­kie­go wy­bo­ru już nie ma i że po­wo­dem jej sa­mot­no­ści jest pew­nie nad­mier­na wy­bred­no­ść.” –  „Jeszcze jeden rok” Sylwia Markiewicz. 

Tak myśli o sobie Beata. Kobieta, które spędziła tylko parę lat ze swoim mężem, Tomkiem, z którym przysięgali sobie miłość i wierność do końca ich dni. Tak myśli o sobie Beata…. 

„Sio­stra jest wzo­ro­wą mamą, pa­nią domu i do­sko­na­łą żoną, jak o so­bie mówi. Dwój­ka dzie­ci w wie­ku dzie­si­ęciu i sied­miu lat. Miesz­ka­ją u ro­dzi­ców Ant­ka. Ma­tyl­da zaj­mu­je się do­mem, An­tek utrzy­mu­je ro­dzi­nę, pra­cu­je jako kie­row­ca w fir­mie trans­por­to­wej. Często wy­je­żdża w tra­sę na dwa, trzy dni. An­tek to ci­chy i spo­koj­ny mężczy­zna, zga­dza się z ka­żdym zda­niem żony, a na­wet jak się nie zga­dza, to tego nie oka­zu­je. Musi taki być, bo gdy­by miał inny tem­pe­ra­ment, Ma­tyl­da nie mo­gła­by tak nim za­rządzać, a wte­dy ich ma­łże­ństwo za­pew­ne prze­cho­dzi­ło­by głębo­ki kry­zys.” –  „Jeszcze jeden rok” Sylwia Markiewicz. 

Tak przykładowo myślą o sobie inni, w tym przypadku siostra Beaty, Matylka. Czy tylko Beata myśli o sobie krytycznie? 

Książka napisana została w trzeciej osobie. Narratorem jest wszystkowiedzący relacjonujący życie Beaty, Mikołaja i innych bohaterów opowieści obserwator. Patrzymy jego oczami na życie, zachowania, emocje bohaterów. Patrzymy oczami narratora. 

Ta powieść obyczajowa jest bardzo sentymentalna. Wiedzie czytelnika przez życie Beaty, przez to, co jej się udało i to, z czym sobie nie poradziła. Trochę brakowało mi narracji pierwszoosobowej. Myślę, że gdybym czytała o Beacie z jej perspektywy, byłaby mi bliższa. Czytelnik dowiaduje się o życiu głównej bohaterki w trakcie małżeństwa. Poznaje jej losy rodzinne. Narracja jest bardzo czytelna, prosta. Wręcz bym napisała, że taka żołnierska. Nawet emocje napisane są bez zbędnych ozdobników, jakby Autorka chciała, byśmy je właściwie, bez błędów odczytali. 

Jeszcze jeden rok” Sylwii Markiewicz podzielona jest na zatytułowane rozdziały, ponumerowane rozdziały. Łącznie jest ich dwadzieścia osiem.  Nie ma prologu, ale jest za to epilog no i…. „Torcik sernikowy Beaty” . Koniecznie do tej części zaglądnijcie. 

Lekki obyczaj traktujący o porażkach życiowych, które czegoś nas uczą. Traktujący także o szansach na lepsze jutro. Idealny na wieczorne, zimowe wieczory. 

Moja ocena: 7/10

Za możliwość poznania losów Beaty i Mikołaja bardzo dziękuję WYDAWNICTWU PASCAL.

Dodaj komentarz