„Jesteś głosem mojego serca” Monika Michalik

JESTEŚ GŁOSEM MOJEGO SERCA

  • Autorka: MONIKA MICHALIK
  • Wydawnictwo: LUCKY 
  • Liczba stron:368
  • Data premiery: 13.09.2023r. 

Monika Michalik – pisarka to bardzo płodna polska autorka, która wydaje – jak się okazuje, nakładem różnych wydawnictw. Przy niedawnej recenzji książki „Kiedy kwitną oliwki” (recenzja na klik) przypomniałam sobie o jeszcze jednej zalegającej na mojej czytelniczej półce pozycji, która wyszła spod pióra Pani Moniki. Książka „Jesteś głosem mojego serca”, która debiutowała w połowie września br. ujrzała światło dzienne dzięki LUCKY Wydawnictwo. I jest to piąta książka Moniki Michalak, o której przeczytacie na moim blogu czytelniczym. Zapraszam.

To historia miłosna wykreowana w środowisku księgarskim. Jej trzon stanowi postać Weroniki prowadzącej rodzinną księgarnię odziedziczoną po dziadku. Sprzedaż drastycznie dryfuje w dół, ogromne centra handlowe wyrastające jak przysłowiowe grzyby po deszczu niszczą lokalną sprzedaż, a dodatkowo nastoletnia córka głównej bohaterki – Antonina – zaczyna sprawiać jej problemy.  Weronika zaczyna dostrzegać, że samotne rodzicielstwo ma więcej ciemnych, niż jasnych stron. By ratować księgarski biznes, Weronika organizuje spotkanie autorskie z poetą, który szybko kradnie jej serce. 

Z pozoru, ale tylko z pozoru banalna historia napisana z ogromnym wdziękiem. Tak mogłabym pokrótce zachęcić Was do przeczytania powieści zatytułowanej „Jesteś głosem mojego serca”.

Nie ukrywam, że do przeczytania tej pozycji zachęciła mnie okładka. Ja czasem jestem taką okładkową sroczką. Niby wiem, że nie należy oceniać książki po okładce, ale… Jak widzę promienistą zieleń na jej wierzchu i jeszcze książki tak pięknie wyeksponowane, to sami rozumiecie, nie mogłam powiedzieć tej powieści „NIE”.  I nie żałuję, że sięgnęłam do historii Weroniki i Krzysztofa, a może bardziej do historii Weroniki i jej córki Antosi. Z jednej strony bowiem Autorka zafundowała mi podróż w meandry rodzącego się uczucia, z drugiej skupiła moją uwagę na nastoletnim buncie Tosi, z którym i ja w moim codziennym życiu aktualnie mam sporo do czynienia. I za to bardzo dziękuję Pani Monice, że poprzez swoją literacką twórczość i wykreowaną fikcję tak czytelnie sportretowała bolączki, które drzemią w młodej nastoletniej duszy, a które często są wywoływane przez innych, często dorosłych z jej otoczenia. Zarówno punkt widzenia Antosi, jak i rodzica dziecka, które sprawa problemy, czy może raczej nie poddaje się pewnym schematom w szkole są bardzo wartościowe. Ukazują taką drugą stronę, nad którą warto się pochylać każdego dnia. Bardzo spodobało mi się także jak Autorka sportretowała Krzysztofa, dla którego Weronika traci głowę. Dość sprytnie ujawniła jego dysfunkcje i niedociągnięcia. Cieszę się że jego wątek został nakreślony w taki sposób. 

Książka jest napisana w świetny i wciągający sposób. To taka lekka powieść obyczajowa, na którą przeczytanie jest zawsze czas, lecz mająca wiele do zaoferowania.  Poruszane w niej tematy skłaniają do refleksji. Podoba mi się finał, który daje czytelnikowi sposobność dopowiedzenia, wykreowania sobie samemu dalszych losów bohaterów. Pobawienia się trochę w pisarkę. Jeśli znudziły Was wczesne wieczory sięgnijcie po  „Jesteś głosem mojego serca”Moniki Michalik, która jest idealną pozycją do poczytania, by trochę odsapnąć od tej naszej codziennej rzeczywistości. 

Moja ocena: 7/10

Za możliwość zapoznania się z lekturą bardzo dziękuję Wydawnictwu Lucky.

Dodaj komentarz