„Ona i jej kot” Naruki Nagakawa, Makoto Shinkai

ONA I JEJ KOT

  • Autorzy:NARUKI NAGAKAWA, MAKOTO SHINKAI
  • Wydawnictwo: WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO, BO.WIEM

  • Liczba stron: 160
  • Data premiery : 17.02.2022r. 

  • Data premiery światowej: 21.07.2013r. 

Okazuje się, że Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego nie wydaje wyłącznie książki naukowe i popularnonaukowe. Ma w swoich utworach również książki wydawane w „Serii z Żurawiem”.  Według informacji z oficjalnej strony Wydawcy „to seria dla wielbicieli literatury współczesnej z różnych, odległych od siebie krajów świata. Znajdują się w niej tytuły, które odniosły ogromny sukces w kraju pochodzenia bądź zostały wyróżnione najważniejszymi nagrodami literackimi. Każdy tytuł jest więc zaproszeniem do kolejnej literackiej podróży w najciekawsze rejony literatury współczesnej”. (cyt. za:  https://wuj.pl/serie-wydawnicze/seria-z-zurawiem). W ramach tej serii w lutym 2022 Wydawnictwo wydało literacką wersję japońskiego filmu pięciominutowego „Ona i jej kot” autorstwa Makoto Shinkai, która została przełożona na prozę przez Naruki Nagakawę, japońskiego scenarzystę i autora mang. 

Cztery główne bohaterki. Cztery różne koty. Cztery odrębne historie pisane z perspektywy człowieka i zwierzęcia. 

Tamtego dnia mnie przygarnęła. Zostałem jej kotem.” – „Ona i jej kot” Naruki Nagakawa, Makoto Shinkai.

W opowieści „Morze słów” poznałam Chobiego i jego panią Miyu, która czuła się bardziej samotna, niż kiedy nie miała chłopaka. Chobiego, którego Miyu przygarnęła w deszczowy dzień i zabrała do domu ze zmokniętego tekturowego pudełka. Miyu, która dzięki Chobiemu przestała być samotna. 

„Nie mogłem nic poradzić na problemy mojej pani. Pozostało mi jedynie być przy niej i przeżyć dany mi czas.” – „Ona i jej kot” Naruki Nagakawa, Makoto Shinkai.

W rozdziale drugim zatytułowanym „Kwiaty początku” przeczytałam o Reinie, utalentowanej uczennicy policealnego studium plastycznego, dla której malarstwo okazało się ważniejsze od życia. Reinę, która nie chciała przygarnąć Mimi, piękną białą koteczkę. Niedosłyszącą. Najsłabszą z miotu. 

Niebo i sen” okazała się smutną historią o utraconej przyjaźni między Aoi i Mari, które znały się od szkoły podstawowej. To opowieść o bólu przedwczesnego rozstania i nieporozumieniu, które ten ból tylko potęguje. Do także narracja o przebaczeniu sobie, do którego przyczyniła się mała Kukki. 

W ostatniej opowiastce „Ciepło świata” autorzy zaprosili mnie do życia samotnej Shino, której wieloletni psi przyjaciel John odszedł. Tylko dzięki Johnowi, Kuro największy kot w okolicy obiecał opiekować się Shino, by nie czuła się jeszcze bardziej samotna niż zwykle. Tylko, że los dla Shino miał całkiem inny plan. 

„Ona i jej kot” Naruki Nagakawa i Makoto Shinkai wszystko dzieje się z typową japońską flegmą. Język i styl jest nieśmieszny. Opisywane wydarzenia również następują po sobie płynnie, z ogromną dostojnością.  A jednak realizm, egzystencjalizm jest gęsty. To proza całkowicie podporządkowana bohaterom, a raczej bohaterkom. Autorzy przedstawiają cztery postaci kobiece. Każdej doskwiera coś innego. Każda jednak jest w pewien sposób tak samo łagodna i otwarta na zmieniające się okoliczności wokół nich. Każdą nadal liczy na zmianę, na szczęście.  To właśnie one tworzą coraz bardziej skomplikowaną sieć rozrastających się powiązań, historii, również uczuciowych. One, jak i ich koty. To mnie najbardziej zaskoczyło w tej publikacji, że te cztery odrębne opowieści tak naprawdę się przeplatają i spajają w jedną poprzez powielane w różnych odsłonach bohaterki. Bardzo dobrze autorzy ukazali koci świat. Zresztą perspektywa kota w narracji jest naprawdę udana. Aby przetrwać, muszą nauczyć się ostrożnego poruszania. Życie dla nich jest niczym partia szachów albo ją wygrywają, albo przegrywają. W przyjętej konwencji kot jako mistrz zakulisowych rozgrywek sprawdza się doskonale. Z łatwością można sobie wyobrazić, że jest kreatorem opisywanych wydarzeń, że ma na nie realny wpływ. Nawet Kuro z ostatniej opowieści, którego podstawowym atutem jest wiek, a tym samym doświadczenie, więcej warte niż młodość.

Książka nie tylko dla fanów kotów. To książka dla fanów dobrej literatury pięknej. Niespiesznej, refleksyjnej, powabnej i czarownej w swej prostocie. Idealnie napisana i harmonijnie poprowadzona narracja, do której naprawdę warto sięgnąć. Udanej lektury! 

Moja ocena: 8/10

Książkę wydało Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Bo.wiem.

Jedna uwaga do wpisu “„Ona i jej kot” Naruki Nagakawa, Makoto Shinkai

  1. Pingback: „Kot, który spadł z nieba” Takashi Hiraide | Słoneczna Strona Życia

Dodaj komentarz