„Gra pozorów” Katarzyna Gacek

GRA POZORÓW

  • Autor: KATARZYNA GACEK
  • Seria: AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA CZAJKA (TOM 2)
  • Wydawnictwo: ZNAK
  • Liczba stron: 416
  • Data premiery: 08.03.2023r.

Pierwszą książką Katarzyny Gacek, z którą miałam do czynienia był „Pies ogrodnika”. Premiera miała miejsce trochę ponad rok temu i tom ten rozpoczął serię o Agencji Detektywistycznej Czajka. Zachwycił mnie niesamowicie, bardzo polubiłam bohaterki i z niecierpliwością wyczekiwałam kontynuacji. Trochę musiałam na nią poczekać, ale oto 8 marca pojawiła się „Gra pozorów” od Wydawnictwa Znak. Przeczytałam ją błyskawicznie, a dzień premiery świętowałam wraz z autorką na spotkaniu autorskim w księgarni „Moda na czytanie” w Warszawie. Dowiedziałam się tam wielu ciekawych rzeczy. Między innymi tego, że książki z serii to bynajmniej nie komedie kryminalne, ale nowy gatunek literacki cozy crime. Powieści z tego nurtu wyróżnia fakt, że nie znajdziemy w nich brutalnych czy naturalistycznych opisów zbrodni, natomiast zagadka kryminalna jak najbardziej się pojawia. Komedią jednak nazwać ich nie można, bo mimo tego że zawierają sporo humoru i pełne są  ironicznych spostrzeżeń, nie wywołują nieprzerwanych salw śmiechu i ich głównym zadaniem nie jest rozbawienie czytelnika. Ubogacana między innymi takimi wiadomościami miło spędziłam czas, a teraz wróciłam do punktu wyjścia i czekam na kolejny tom przygód dziewczyn z Agencji Czajka😉
W tym tomie zagadka kryminalna koncentruje się wokół zniknięcia znanej autorki bestsellerowych kryminałów Moniki Banach. Kobieta zapowiedziała premierę nowej książki, po czym niespodziewanie zapadła się pod ziemię. Jej zaniepokojona agentka zleca odnalezienie zguby agencji Gai. Kobiety biorą się do pracy, sprawdzają równe tropy. Porwanie… morderstwo, a może to jeszcze coś innego… Próbując odnaleźć pisarkę bohaterki po raz kolejny wchodzą w drogę miejscowemu komendantowi policji. Zwłaszcza jego i Gaję łączy bardzo burzliwa i wybuchowa reakcja. Po prostu działają na siebie, jak płachta na byka. Gaja, Klara i Matylda muszą zmierzyć się z komplikacjami śledztwa, jak również ze swoimi osobistymi problemami. Matylda próbuje poradzić sobie z nowym współpracownikiem, Klara musi przedstawić rodzicom narzeczonego, którego tak naprawdę nie ma, a Gaja oprócz problemów z nastoletnią córka, boryka się również z tajemnicą rodzinną z przeszłości. Dokąd kobiety doprowadzą te zagmatwane ścieżki, którymi kroczą? Czy uda mi się rozwiązać zagadkę i poradzić sobie z osobistymi problemami?

Muszę powiedzieć, że intryga jest znakomita. Autorka przedstawiła nam bardzo ciekawą, urozmaiconą historię, a jej rozwiązanie bardzo mnie zaskoczyło. Było więc, jak w tradycyjnych kryminałach, mylenie tropów i nagłe zwroty akcji. Bardzo podoba mi się fakt, że akcja częściowo skupia się wokół środowiska związanego z książkami. Uwielbiam takie powieści. Natomiast ogromnym jej plusem jest fakt, że akcja nie koncentruje się na jednym problemie i jednym środowisku. Wprowadzając trzy różne typy kobiecej bohaterki autorka zgrabnie łączy też ich trzy różne światy. Mamy więc urzędniczą rzeczywistość i dziennikarską zajawkę Matyldę, uporządkowanie i pasję do obserwacji ptaków Gai, jak również totalny chaos i spontan w wykonaniu Klary. Mamy też różne wątki między innymi stalkingu, off roadu, uczciwości wydawców, a także te najważniejsze związane z rodzicielstwem, z relacją damsko-męską, z przyjaźnią i lojalnością. Oprócz świetnego lekkiego stylu ogromną zaletą powieści są bohaterowie, a raczej przede wszystkim bohaterki. Trzy główne, co wiadomo, wykreowane są fantastycznie. Stanowią swoje przeciwieństwo, ale również doskonale się uzupełniają. Są to kobiety z krwi i kości, z zaletami i wadami. Jak sama autorka stwierdziła podczas spotkania gorzej rzecz wygląda jeśli chodzi o bohaterów męskich, bowiem trudno podobno pani Kasi przychodzi kreowanie pozytywnych postaci męskich. W mojej opinii jednak postaci mężczyzn w tej książce są całkiem ciekawe i mimo, że pełnią raczej role drugo i trzecioplanowych bohaterów są intrygujący, zwracający uwagę i nawet nie wszyscy są źli do szpiku kości😉. Mamy więc ciekawą postać krawca, właściciela wydawnictwa, ale przede wszystkim komisarza. Ach, jak mnie bawi i jednocześnie intryguje relacja, która rodzi się między komisarzem a Gają… Mam nadzieję, że zostanie zgrabnie poprowadzona w kolejnych częściach. Tych bowiem będę z wielką niecierpliwością wypatrywać, gdyż przy lekturze tej powieści bardzo dobrze bawiłam i miło spędziłam czas, co również wam polecam!

Moja ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU Znak.

„Pies ogrodnika” Katarzyna Gacek

PIES OGRODNIKA

  • Autorka: KATARZYNA GACEK
  • Seria: AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA CZAJKA (TOM 1)
  • Wydawnictwo: ZNAK
  • Liczba stron:448
  • Data premiery: 09.03.2022r.

Katarzyna Gacek to pisarka i scenarzystka, z wykształcenia psycholożka. Ukończyła kurs detektywistyczny i pracowała w agencji. Mieszka w małym miasteczku pod Warszawą. Jej powieść „W jak morderstwo” została zekranizowana i można ją obejrzeć na Netflixie. Jest też autorkę znanej serii dla dzieci i młodzieży pt. „Supercepcja” Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z twórczością pisarki, pomyślałam więc, że mająca miejsce 9 marca premiera jej najnowszej powieści „Pies ogrodnika” będzie do tego doskonała okazją. Tym bardziej, że w aktualnych okolicznościach każda lektura, która pozwala oderwać się od rzeczywistości i poprawia humor jest na wagę złota.

Gaja jest zmuszona zmienić swoje pozornie poukładane życie. Przyłapuje bowiem męża na zdradzie i nie wyobraża sobie dalszej pracy w galerii, której on jest szefem. Zakłada więc agencję detektywistyczną nie mając w tym żadnego doświadczenia, ale do odważnych w końcu świat należy. Wspiera ją w tym przyjaciółka Matylda, urzędniczka z zawodu, a dziennikarka z zamiłowania oraz modelka Klara, która co prawda ma licencję detektywa, ale nie przepracowała w tym zawodzie ani sekundy. Powstaje więc niezwykłe, można by rzecz, wybuchowe trio. Kiedy przyjaciółki znajdują w zdewastowanym sąsiednim budynku zwłoki zaginionej dziewczyny, nie zdają sobie sprawy, że z tym będzie związane ich pierwsze śledztwo. Pierwszym zleceniem Agencji Czajka jest bowiem udowodnienie, że podejrzany o popełnienie tego przestępstwa nauczyciel matematyki jest niewinny. Nie jest to łatwe zadanie, bowiem wszystkie dowody zdają się wskazywać na niego. Czy Gai się to uda? Czy poukłada nie tylko swoje życie zawodowe, ale i osobiste?

Przede wszystkim muszę powiedzieć, że świetnie się przy tej książce bawiłam. Zerknęłam do niej tylko na chwilę i przepadłam, nie mogłam się oderwać. Rewelacyjne są bohaterki książki. Szalone, zaskakujące trio, trzy kobiety, każda inna, to prawdziwa mieszanka wybuchowa. Relacje między nimi są skomplikowane, przez co jest ciekawie. Gaja bardzo mi się spodobała, polubiłam ją i podziwiałam za jej odwagę i determinację. Matylda trochę mnie drażniła, ale generalnie jestem w stanie ją zrozumieć. Natomiast Klara to zupełnie inna para kaloszy. Jak ona mnie denerwowała. Jest egoistyczna, zapatrzona w siebie. Mam natomiast przeczucie, że pod powierzchnią drzemie w niej zdecydowanie coś więcej, więc można powiedzieć, że postać ma potencjał. Również bohaterowie drugoplanowi są ciekawie skonstruowani. Moje rozbawienie wzbudzały relacje Gai z komisarzem. Wiele zresztą w powieści jest zabawnych sytuacji i błyskotliwych dialogów. Jest wesoło, ironicznie, niebanalnie.

Jeżeli szukacie powieści z którą świetnie spędzicie czas, która Was zaciekawi i rozbawi, zdecydowanie polecam Wam „Psa ogrodnika”, a sama z niecierpliwością czekam na kolejne tomy o Agencji Czajka, gdyż taki potencjał po prostu nie może zostać zmarnowany:)

Moja ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU Znak.