
DYSHARMONIA
- Autor: BARTOSZ SZCZYGIELSKI
- Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
- Cykl: ALICJA MORT (tom 2)
- Liczba stron: 336
- Data premiery: 14.08.2024r.
„Dysharmonia” debiutująca 14 sierpnia br. to ósma książka autorstwa Bartosz Szczygielski – pisarz, o której opinię publikuję na mym blogu czytelniczym i jednocześnie drugi tom serii z Alicją Mort. Pierwszy tom pt. „Asymetria” (recenzja na klik) przyjęłam entuzjastycznie licząc na kontynuację. „Dysharmonia” podobnie jak wcześniejsze publikacje Autora wydana została również nakładem Czwarta Strona Kryminału.
„Codzienność potrafi złamać każdego.” – „Dysharmonia” Bartosz Szczygielski.
Alicja Mort żegna wraz z innymi żałobnikami swego mentora i przyjaciela, Edwarda Górskiego, który umiera po długiej chorobie. Patolog, z którym stykała się w trakcie prowadzonych wcześniej śledztw, ojciec Aleksandry Soczówki przekazuje Mort przesyłkę od Górskiego, która kieruje ją do korporacyjnych sejfów. Z przesyłki dowiaduje się, że Górski przed śmiercią pracował nad sprawą zaginięć młodych kobiet. Sprawa ta staje się bardzo osobista. Mort odwiedza młoda prokurator, która wraca do zaginięcia koleżanki z podstawówki Alicji, Weroniki Żarskiej, której odcięte dłonie znaleziono w kapsule czasu przechowywanej w Szkole Podstawowej Mort przez trzydzieści lat. Prokurator nie potrafi uwierzyć, że Mort nie pamięta zaginięcia Weroniki. Tak jak nie pamięta projektu, który razem robiły chwilę przed jej zaginięciem.

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie drugi tom serii o Alicji Mort. Idealnie Szczygielski poprowadził fabułę skupiając uwagę czytelnika na wątku zaginięcia małej Weroniki, jak i młodych kobiet. Do tego umiejętnie wplótł w narrację prywatną warstwę głównej bohaterki związaną z zakończeniem związku małżeńskiego z Jackiem. Wszystko to ubrał w rozdziały, prowadzone w dwóch planach czasowych. Najpierw czytelnik poznaje, co dzieje się z Mort „Obecnie”, by cofnąć się do tego co działo się „Pięć dni wcześniej”, „Cztery dni wcześniej”, „Trzy dni wcześniej”, „Dwa dni wcześniej” i wreszcie „Dzień wcześniej”. Finał thrillera znajduje kontynuację w wydarzeniach mających miejsce „Dwa dni później” i nawet w „Lutym 2023”. To właśnie z tego ostatniego rozdziału czytelnik dowiaduje się, że Mort nie odpuściła i kontynuowała wątek.
A wątek okazał się przewrotny, bynajmniej nie taki, na który stawiałam od początku. Dotyczył handlu żywym towarem. Samo zakończenie dla mnie okazało się najbardziej wstrząsające.
To książka, w której przeszłość z tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego ósmego roku znajduje rozstrzygnięcie w roku dwa tysiące dwudziestym trzeci. To thriller z bardzo mocną postacią kobiecą, która próbuje wszelkimi sposobami dowiedzieć się kto porywał i porywa młode kobiety. Muszę przyznać, że Alicja Mort jako prywatna detektywka przekonała mnie do siebie i chętnie przeczytałabym jeszcze o innych postępowaniach przez nią toczonych.
Lektura Dysharmoni” Bartosza Szczygielskiego była prawdziwą przyjemnością. Książkę czytałam z zapartym tchem i wypiekami na twarzy nie mogąc doczekać się kolejnych poszlak, po których liczyłam, że odkryję sprawcę porwań. Już od pierwszych stron Autorowi udało się przykuć moją uwagę, a im dalej, tym moje zainteresowanie wzrastało😉. Na koniec pozostaje mi tylko po raz kolejny potwierdzić, że Szczygielski potrafi pisać świetne thrillery, w których obnaża mechanizmy rządzące człowiekiem i prymitywne pragnienia, które biorą czasem nad nim władanie; jak zemsta, przemoc, wykorzystanie itd. Autor zabiera czytelnika w zapierającą dech w piersiach następną przygodę, fundując istny kalejdoskop emocji. Gorąco Was zachęcam do lektury!
Moja ocena: 8/10
Za możliwość zapoznania się z lekturą dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.