„REPUTACJA NIEGRZECZNEJ DZIEWCZYNY” ELLE KENNEDY

REPUTACJA NIEGRZECZNEJ DZIEWCZYNY

  • Autorka: ELLE KENNEDY
  • Seria: AVALON BAY (tom 2)
  • Wydawnictwo: ZYSK I S-KA
  • Liczba stron: 336
  • Data premiery: 20.02.2024r. 

  • Data premiery światowej: 4.10.2022r. 

Reputacja niegrzecznej dziewczyny” to drugi tom cyklu od Elle Kennedy zatytułowanego „Avalon Bay”, od miejca, w którym dzieje się akcja. Pierwszy tom pt. „Kompleks grzecznej dziewczynki” opowiadał o Mackenzie „Mac” Cabot „mistrzyni spełniania oczekiwań” oraz o Cooperze Hartleyu, „miejscowym chłopaku z kiepską reputacją”. Tom poprzedni podobał mi się, mimo że od razu zwróciłam uwagę, iż autorka zastosowała sprawdzony zabieg w literaturze rozrywkowej, tj. stworzyła dwóch bohaterów, którzy pochodzą z całkowicie różnych światów, a cała fabuła opiera się na znacznych różnicach, które może pokonać tylko silne uczucie. Niby nie lubię takich oczywistych konstrukcji, które są jakby z natury gwarancją sukcesu, a jednak książka mi się podobała. Hm…. 

Świetny sobie wybrałam moment na bycie trzeźwą. Wszyscy, na których wpadam, wtykają mi w dłoń drinka, bo nie mają pojęcia, co by tu powiedzieć biednej, osieroconej przez matkę dziewczynie.” -„Reputacja niegrzecznej dziewczyny” Elle Kennedy.

Nadmorskie miasteczko Avalon Bay to miejsce pełne możliwości. Zlane słońcem Florydy jest miejscem, w którym młodzi dorośli odkrywają siebie i swoje możliwości. Jedną z takich osób jest Genevieve, która dostrzega na imprezie Evana stojącego obok Coo­pera, swojego brata bliźniaka. Znacie Coopera? Ja znam z poprzedniej części cyklu. I co z tego spotkania może wyjść? Jak myślicie? Tym bardziej, że oboje się znają, znali w przeszłości też. „Ciągły rollercoaster miłości i walki. Czasami jestem ćmą, a innym razem płomieniem.”. 

Dłoń Evana wsuwa się między moje uda; ze świstem wciągam powietrze. Moja własna drżąca dłoń zakrada się w jego bokserki i…” – „Reputacja niegrzecznej dziewczyny” Elle Kennedy.

No właśnie. On ociekający seksem, ludzie gdzie takich facetów znaleźć w normalnym życiu !!! Ona piękna i niegrzeczna, jak sam tytuł mówi. Nie spodziewałam się fajerwerków. Już po pierwszych stronach wiedziałam w jakim kierunku pójdzie opowieść. Nie było więc zdziwienia.

Do tego konstrukcja książki. Analogiczna jak poprzednie. Trochę zaczyna mnie to męczyć. Krótkie rozdziały pisane naprzemiennie z perspektywy Genevieve i Evana. Dzięki temu czytelnik poznaje ich uczucia, motywacje, co im siedzi głęboko w głowie. Płytkie zachowanie głównej bohaterki momentami przeplata się głębszymi przemyśleniami, o matce dopiero co utraconej, o rodzeństwie. Zdecydowanie jednak lektura słabsza od poprzedniej, choć w ostatecznym rozrachunku muszę ocenią ją 7/10. Przyłożyła mi chwili rozrywki, chwili relaksu. Zapewniła mi oderwanie od rzeczywistości i zatopienie się w kolorowym świecie, tak różnym od mojej szarej codzienności z licznymi wyzwaniami. A po to ta książka powstała. Nie ma się co oszukiwać. Nie dla głębszych rozważań, przemyśleń. Nie dla cienia, które czasem niektóre książki ciągną za sobą, nawet latami (oj tak! Znam takie!). Tylko dla rozrywki. Dla chwili wytchnienia. Dla pozytywnych myśli i dla zanurzenia się w fantazji. 

Książka by się oderwać. Potrzebujecie teraz oderwania? Jeśli tak to „Reputacja niegrzecznej dziewczyny” Elle Kennedy jest dla Was idealna. 

Moja ocena: 7/10

Za możliwość zapoznania się z lekturą bardzo dziękuję WYDAWNICTWU Zysk i S-ka.

„Kompleks grzecznej dziewczynki” Elle Kennedy

KOMPLEKS GRZECZNEJ DZIEWCZYNKI

  • Autorka: ELLE KENNEDY
  • Seria: AVALON BAY (tom 1)
  • Wydawnictwo: ZYSK I S-KA
  • Liczba stron: 392
  • Data premiery: 31.08.2023r. 
  • Data premiery światowej: 1.02.2022r. 

O mojej sekretnej słabości do książek o hokeistach już się przyznałam w zapowiedzi (ps. musielibyście słyszeć jak z mego wyznania zaśmiewała się w głos moja przyjaciółka przez duże „P”). Mam więc też słabość do Elle Kennedy, ponieważ to ona jest autorką serii „Off-Campus” (recenzje na klik: „Wyzwanie”,  „Rozgrywka”). Lubię więc też (oprócz hokeistów) i autorkę, która proponuje lekkie książki obyczajowe, idealną rozrywkę. 29 sierpnia 2023 premierę miała nowa powieść pt. „Kompleks grzecznej dziewczynki” od Zysk i S-ka Wydawnictwo. Jest to pierwszy tom serii „Avalon Bay” i zarazem moje pożegnanie z hokejowymi bohaterami w wydaniu Elle Kennedy ;). 

Fabuła toczy się wokół tytułowej grzecznej dziewczynki. Jest nią Mackenzie „Mac” Cabot „mistrzyni spełniania oczekiwań” nie tylko swojej rodziny, ale wszystkich wokół. Idealna nad wymiar. Budująca tylko takie relacje, których wokół ludzie oczekują. Jej przeprowadzka do nadmorskiego miasteczka Avalon Bay wiąże się z planami zdobycia dyplomu wyższej uczelni, które zdają się oddalać, gdy Mac poznaje Coopera Hartleya, „miejscowego chłopaka z kiepską reputacją”. Jak poradzi sobie Mac z oczekiwaniami społeczeństwa, gdy w jej życie wkradnie się ktoś, dla kogo życie elit się nie liczy. Tak samo, jak nie liczą się konwenanse i zdanie innych. 

Odbiór książki miałam bardzo podobny do poprzednich tej autorki. Lekka, zabawna, fabuła, idealna na zimne wieczory. Lubię czasem odreagować wtapiając się w życie, najlepiej fikcyjne, młodych bohaterów, którzy mają jeszcze ogromne oczekiwania od swego życia i dużo siły, by je spełniać. Tak było i tym razem. 

Elle Kennedy zastosowała sprawdzający się zabieg. Stworzyła dwóch bohaterów, którzy pochodzą z dwóch różnych światów. Cała fabuła opiera się na rozbieżnościach, które w relacjach potrafią namieszać całkiem sporo. Każdy z nas pochodzi ze swojego świata, które czasem trudno jest zestawić ze światem innego człowieka. Gdy dochodzą do tego uczucia sprawa może z jednej strony trochę uprościć, a z drugiej jeszcze bardziej skomplikować. Sama fabuła okazała się dla mnie angażująca. Z zaciekawieniem przerzucałam stronę po stronie czekając jak rozwinie się wątek Mac i czy w jej życiu będzie miejsce dla Coopera w przyszłości. Co do minusów to oczywiście są. Szczególnie zawiodło mnie zakończenie, w którym autorka zawarła tyle dram, że już chyba więcej się nie dało.  Sama kobieca bohaterka też do końca mnie nie przekonała. Mimo silnych cech ulega znacznie konformizmowi, dostosowując się do otoczenia. I dodatkowo, jeszcze te tytułowe kompleksy. Któż ich nie ma? 

„Grzeczne dziewczynki idą do piekła” – czy jakoś tak. Wolę bardziej „grzeczne dziewczynki nie istnieją”, ale zakompleksione jak najbardziej.  

Zachęcam Was do lektury tej lekkiej, przyjemnej opowieści o młodych ludziach u początków swego życia. Cudownie jest czytać o entuzjazmie. Obserwować takie typowo młode myślenie, że wszystko jest albo czarne, albo białe i zachwycać się otoczeniem, przygodami…  

Moja ocena: 7/10

Za możliwość zapoznania się z lekturą bardzo dziękuję WYDAWNICTWU Zysk i S-ka.