
50 ZDAŃ, KTÓRE UŁATWIĄ CI ŻYCIE
- Autorka: KARIN KUSCHIK
- Wydawnictwo: OTWARTE
- Liczba stron: 352
- Data premiery: 8.02.2023r.
„50 zdań, które ułatwią Ci życie” autorstwa Karin Kuschik od Wydawnictwo Otwarte to był dla mnie ogromny znak zapytania. Z jednej strony byłam ciekawa, czy to kolejny poradnik, który będzie mi się trudno czytać. Z drugiej natomiast nie mogłam się doczekać, gdy faktycznie będę oczami studiować te tytułowe zdania. Zaciekawiałam Was? Mam nadzieję, że tak.
W opisie Wydawcy zostało napisane:
„O tym, kto mnie złości, nadal decyduję ja.”
„Wolałbym ci tego nie obiecywać.”
„Doskonale pana rozumiem i chcę czegoś innego.”
„Co dają ci te zdania? Wolność. Pewność siebie. Czas.”
I to mnie zastanowiło, bo niektóre dają mi naprawdę wiele. To kompendium ciekawych sformułowań, które dogłębnie analizuje autorka wskazując nam, w jaki sposób możemy rozmawiać z samym sobą, komunikować się ze swoim wewnętrznym „JA”.

Takie niespodzianki są w moim przypadku zawsze mile widziane. Niespodzianki polegające na tym, że dostaję do czytania książkę, która mnie inspiruje, do której chętnie sięgam nawet jeśli rozdziały czytam z przerwami. Tak właśnie było w przypadku „50 zdań, które ułatwią ci życie” Karin Kuschik. Książka składa się z 50 rozdziałów, które zatytułowane zostały jak zdania, o których autorka w nich opowiada. Moje ulubione zdania to: „Nie mam pojęcia, dlaczego to robię”, „Wolę to zlekceważyć”, „Wolałbym nie poświęcam temu czasu”, „Pomyliłem się” czy „Najlepiej będzie, jeśli od razu to sobie wybaczę”. Wspaniałe inspirujące zdania, a jeszcze bardziej wspanialsza okazała się treść poszczególnych rozdziałów, w których autorka daje mi zgodę na to, by się mylić. Nakazuje mi sobie wybaczać. Daje mi prawo by nie wiedzieć dlaczego w konkretnych sytuacjach zachowuję się w określony sposób i dlaczego nie mam motywacji do różnej aktywności.
Oczywiście nie musimy mieć takiego samego światopoglądu jak autorka. W wielu miejscach ja również się z nią nie zgodziłam. Ale nie chodzi o to, by w pełni akceptować przedstawiane przez autora treści, ale bardziej o to by nas pobudzały do myślenia, by nas zastanawiały.
Wspaniale Karin Kuschik wymyśliłam sobie konstrukcję książki. W zatytułowanych rozdziałach formułowania zadania, które potem atakowała z perspektywy konkretnej scenki rodzajowej, z punktu widzenia konkretnych uczestników zdarzenia. Następnie odnosiła się do zdania w kontekście jego wpływu na nasze życie. Atakowała jego głębię z różnych stron. Próbowała zinterpretować motywację i źródło. W końcówce części pytała czytelnika: „Co daje ci to zdanie?” i proponowała odpowiedzi „Pewność siebie. Uczciwość. Wolność.”. Naprawdę bardzo fajny pomysł. W moim przypadku się sprawdził.
Książkę czytałam z odstępami. Każdy rozdział traktowałam odrębnie. Tak mam, że w przypadku udanych książek o charakterze motywacyjnym, zmuszającym do myślenia i kwestionujących utarte ścieżki, wolę rozebrać je na poszczególne części dosłownie, by nie umknęły mi istotne informacje, ważne kwestie. Zachęcam Was do tego podejścia, by właśnie tych „50 zdań, które ułatwią ci życie” wybrzmiały silnie w naszym umyśle i wyryły się w naszej pamięci.
Moja ocena: 8/10
Za możliwość zapoznania się z lekturą serdecznie dziękuję Wydawnictwu Otwarte.




Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.