„Sukienka z wody” Agnieszka Litorowicz-Siegert

SUKIENKA Z WODY

  • Autorka: AGNIESZKA LITOROWICZ-SIEGERT
  • Wydawnictwo: W.A.B
  • Liczba stron: 368
  • Data premiery: 09.03.2022r.

Bardzo cenię sobie książki Agnieszki Litorowicz-Siegert. Zaczęło się od dwóch tomów „Olszan”, które mnie oczarowały, potem była niemniej dobra „Karuzela”. Kiedy więc usłyszałam o premierze „Sukienki z wody” wiedziałam, że chcę po nią sięgnąć jak najszybciej. Klimatyczna okładka tylko podsyciła entuzjazm, jaki żywiłam do tej powieści. Przeczytałam ją szybko, zaraz po otrzymaniu, praktycznie jednym tchem, a teraz nadrabiam podzielanie się z Wami wrażeniami z lektury….

Alina po latach wraca do rodzinnego Szczecinka, by odwiedzić Edytę, przyjaciółkę, która po wypadku zapadła w śpiączkę. Od jej męża otrzymuje niezwykłą propozycję – dokończenia książki, którą Edyta pisała przed wypadkiem. Jest ona bowiem znaną pisarką, a ta powieść może stanowić przełom w jej karierze. Alicja jest profilerką, ma na swoim koncie publikacje z zakresu kryminalistyki. Dzięki temu i bliskiej więzi, która łączy ją z przyjaciółką jest ona jedyną osobą, która może pomóc w tej sytuacji. Mimo licznych wątpliwości, w tym tych natury moralnej, kobieta zgadza się na otrzymaną propozycję. Zaczyna od wgłębienia się w to, co do tej pory Edyta napisała. W czytanej historii zaczyna dopatrywać się czegoś, co naprawdę zdarzyło się w życiu przyjaciółki, prawdziwych emocji. Podejrzewa ją o fascynację innym mężczyzną, romans. Jest to dla niej szokujące, gdyż pisarka od wielu lat tworzy ze swoim mężem wspaniałą parę, w której mimo upływu lat wciąż widać wielką miłość. Alicja wraz z drugą przyjaciółką Reną postanawiają pójść tropem zostawionym im w książce i odnaleźć tajemniczego mężczyznę, bo dowiedzieć się, co się tak naprawdę wydarzyło, ale też by ustrzec Edytę przed wielkim błędem. Tylko czy przyjaźń daje nam prawo do kierowania czyimś życiem? Podczas pobytu w Szczecinku Alina odnawia stare znajomości, zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem i zupełnie nieoczekiwanie odnajduje miłość.

Jest to powieść o sile kobiecej więzi, o przyjaźni i dylematach, czy mimo silnej więzi da się wejść w czyjąś skórę, odgadnąć czyjeś uczucia. Czy nawet jeśli to możliwe, daje to powód do ingerencji w czyjeś życie, nawet jeśli robi się to w imię ratowanie miłości i rodziny? Jest to też opowieść o sile miłości, tym, że miłość może mieć różne oblicza. Jest miłość wielka, silna, trwająca latami, będąca podporą i elementem codziennego życia. Jest też nagła fascynacja, zauroczenia o dużej sile, które gwałtownie wybuchnąwszy, może również szybko wygasnąć, zostawiając po sobie tylko zgliszcza. W końcu jest też miłość, która przychodzi do nas nagle, jest zaskoczeniem, ale i motorem do zmian.

Książkę przeczytałam jednym tchem. Pisana w narracji trzecioosobowej, z punktu widzenia Alicji, zachwyca stylem, klimatem i poruszanymi zagadnieniami. Za ogromny plus powieści uważam stworzenie przez autorkę postaci trzech przyjaciółek, trzech kobiet, z których każda jest inna, inną drogą w życiu poszła, ale które łączy nierozerwalna więź. Powieści o mocy kobiecej przyjaźni wprost uwielbiam, o sile kobiecości, odwadze, którą możemy znaleźć w sobie, o kobiecej więzi, która może stanowić ogromną podporę, ale też o chyba najważniejszej więzi w życiu – z samym sobą. To wszystko w tej powieści jest. To, i dużo więcej….Tłem rozgrywających się zdarzeń są wizyty przyjaciółek u Edyty, proces dochodzenia do siebie ludzi w śpiączce, ryzyko i napięcie, gdyż jedni mają to szczęście, że uda im się ze śpiączki wybudzić, inni niestety nie. Autorka dotyka też istotnej kwestii ludzkiej świadomości, duchowości, niespodzianek, które zawiera ludzki mózg, a które dotyczą świadomości bądź jej braku u osób w śpiączce.

Zachęcam Was gorąco do lektury, do zanurzenia się w klimacie położonego nad jeziorem, poniemieckiego miasteczka, klimacie momentami sennym, momentami dusznym, czasem orzeźwiającym, niespokojnym i nie dającym się zapomnieć. Autorka stworzyła fascynującą historię, która wzbudza emocje, która nawet po zamknięciu kart powieści zostaje w głowie i skłania do refleksji. A przecież m.in. właśnie o to w literaturze chodzi…

Moja ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU W.A.B.

Premiera – „Karuzela” Agnieszka Litorowicz-Siegert

KARUZELA

  • Autor:AGNIESZKA LITOROWICZ-SIEGERT
  • Wydawnictwo:W.A.B
  • Liczba stron: 416
  • Data premiery: 24.03.2021r.
  • Moja ocena: 8/10

Z twórczością Agnieszki Litorowicz-Siegert zetknęłam się około rok temu, czytając dwa tomy cyklu obyczajowego „Olszany”. Oba bardzo mi się podobały, dlatego, gdy usłyszałam, że ukazuje się najnowsza powieść autorki wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć.

Weronika, przebojowa, robiąca karierę prawniczka przyjeżdża z Warszawy na Pomorze, żeby przygotować dom ojca na jego powrót do kraju. Jej plan zostaje pokrzyżowany już na samym początku, gdy okazuje się, że właścicielka wynajęła piękny domek na wrzosowisku przez pomyłkę dwóm osobom w tym samym czasie. Weronika nie jest osobą potulną, ustępliwą i lubiąca kompromisy, jednak może wyjazd z Warszawy pozwoli jej doświadczyć innej strony jej osobowości. Oprócz remontu domu ojca kobieta ma jeszcze jedną misję. W ramach naprawienia swoje relacji z ojcem i zadośćuczynienia mu za to jak one wyglądały one z jej strony, postanawia odnaleźć i zainstalować w ogrodzie starą karuzelę – najmocniejszym element wspomnień ojca z dzieciństwa. Jednak po karuzeli ślad zaginął. Czy ona w ogóle jeszcze istnieje? Czy Weronice uda się ją odnaleźć? A może wyznaczyła sobie misję niemożliwą do zrealizowania? W poszukiwaniach pomaga jej Albert, miejscowy lekarz, miłośnik lokalnej historii. Mężczyzna ma za sobą trudną przeszłość, a Weronika nie ufa mężczyznom, a jedyne relacje jakie do tej pory z nim tworzyła to te oparte na rywalizacji. Mimo to między tą dwójką nawiązuje się więź, stają się sobie bliscy. Czy mimo zranień będą potrafili i chcieli się otworzyć na siebie i stworzyć wspólną przyszłość?

Książka ma niesamowity klimat. Wrzosówka, gdzie zatrzymała się główna bohaterka to miejsce wyjątkowe, nie tylko ze względu na piękno, które ją otacza, ale także ze względu na ludzi, których Weronika tam spotyka. Każdy z bohaterów ma swoją historię, jest wielowymiarowy, popełnia błędy, ma wady. Ale z książki wynika przesłanie, że ludzie w gruncie rzeczy są dobrzy, że można stworzyć z innymi cudowne relacje oparte na szczerości i bliskości. Powieść tak naprawdę mówi o poszukiwaniu siebie, swojego miejsca w życiu, swojej drogi, a wątek ze starą karuzelą to w moim odczuciu pretekst, by pokazać czytelnikowi, że warto walczyć o swoje marzenia, nie poddawać się i wyznaczać sobie ambitne cele.

To właśnie niezwykły klimat, ciekawa historia oraz optymizm i radość życia wprost kipiąca na kartach książki czynią tę powieść niezwykłą. Jeżeli potrzebujecie podniesienie na duchu, wzmocnienia lub po prostu chcecie poznać historię, która Was oczaruje i pochłonie, gorąco polecam Wam „Karuzelę”.

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU W.A.B.

„Olszany. Droga do domu” Agnieszka Litorowicz-Siegert

LitorowiczSiegert Olszany DrogaDoDomu 3

OLSZANY. DROGA DO DOMU

  • Autor: AGNIESZKA LITOROWICZ-                 SIEGERT

  • Seria: OLSZANY

  • Wydawnictwo: W.A.B.

  • Liczba stron: 446

  • Data premiery: 13.03.2019r.

  • Moja ocena: 8/10

W najbliższym czasie ma mieć miejsce premiera drugiego tomu cykl obyczajowego „Olszany” Agnieszki Litorowicz-Siegert. Przy tej okazji wydawnictwo zaproponowało mi zapoznanie się z pierwszym wydanym rok temu tomem „Droga do domu.” Skwapliwie z tej szansy skorzystałam i w ogóle nie żałuję, gdyż jest to bardzo dobra pozycja. Wszystkim miłośnikom powieści obyczajowej gorąco polecam.

Julia to kobieta spełniona. Robi karierę w stolicy, mieszka z narzeczonym w świetnym mieszkaniu na Powiślu. Wydaje się, że kobieta jest pewna siebie, szczęśliwa i spełniona, kiedy narzeczony ją zdradza, a ona nie ma odwagi przyznać się nikomu do rozstanie, ma okazję zweryfikować w pewnym stopniu swoje życie. Stawia sobie pytanie czy tak naprawdę była sobą, czy do tej pory żyła realizując cudze wizje. By odpowiedzieć sobie nie tylko na te pytanie, zdystansować się i zastanowić nad tym co dalej Jula decyduje się na wyjazd na Pomorze. Pretekstem jest zajęcia się sprzedażą domu po dziadku. Tajemnicze Olszany, to miejsce którego jej matka unika, a dom od dłuższego czasu nie chcę się sprzedać. Kobieta postanawia przyjrzeć się tej kwestii z bliska a do tego zmienić otoczenia. Chociaż robiąca karierę mieszkanka stolicy zdaje się zupełnie nie pasować do prowincjonalnego miasteczka, gdzie wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą, gdzie królują plotki, legendy i zabobony , niespodziewania Julia spostrzega, że nie spodziewanie dobrze się tam czuje. Postanawia zamieszkać na chwilę w rodzinnych dworku, zająć się jego remontem, a przy okazji poznać historię własnego dziadka. Przystojny sąsiad weterynarz oraz poznani tam ludzie sprawią, że kobieta na nowe uwierzy w miłości i przyjaźń. Czy okaże się, ze w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi? Czytaj dalej