„Kto czyni zło” Agnieszka Pietrzyk

KTO CZYNI ZŁO

  • Autor:AGNIESZKA PIETRZYK
  • Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
  • Liczba stron:424
  • Data premiery: 23.03.2020r.

Twórczość Agnieszki Pietrzyk jest mi znana. Jej wielką fanką zostałam po przeczytaniu Zostań w domu (wrrr…jeszcze teraz czuję dreszcze na same wspomnienie). Kolejna książka Nikt się nie dowie potwierdziła tylko, że stało się to nie bez powodu.

Policja XXI

Fabuła powieści koncentruje się wokół działań współczesnej policji. Akcja rozpoczyna się od brutalnego potraktowania przez policjantów młodego mężczyzny oskarżonego o kradzież. Kojarzy Wam się z czymś? Mnie tak. Mimo, że dla Uli Baranowskiej praca w policji była ucieleśnieniem wszelkich marzeń, Ula porzuca dotychczasowe stanowisko i zostaje prywatnym detektywem. Zaczyna działać na rzecz klientki, która twierdzi, że jest ofiarą prześladowcy. Jednocześnie pracując dodatkowo w jednym ze sklepów jubilerskim swego ojczyma. W jaki sposób Ula pogodzi śledztwo z pracą u ojczyma? Czy potrącenie przez samochód jej matki ma związek z prywatnym śledztwem?

Mocny początek i nie tylko

Po pierwsze to zwróciło moją uwagę. Początek kładzie się cieniem na całą późniejszą fabułę. Ciągle o tym początku pamiętałam. Podświadomie do niego wracałam. Jakby umysł chciał mi wskazać, gdzie to wszystko się zaczęło. Gdzie jest początek tego zła.

Spodobała mi się główna bohaterka, Urszula Baranowska, której wymarzone miejsce pracy przyniosło ogromny zawód. Kto mógłby pogodzić się z metodami śledczymi inspektora Juszczyk?  Tylko kolejny taki sam potwór, kolejny degenerat. Z jednej strony było mi jej żal, z drugiej cieszyłam się, że zaprotestowała, zareagowała. Zachowała się jak niemy świadek niechlubnych wydarzeń. Autorka przedstawiła Baranowską w bardzo ciekawy, niejednoznaczny sposób. Ula – lubię to zdrobnienie – nieidealna, bardzo kobieca. Mająca wydatne wady. Wikła się w intrygę, która Pietrzyk uknuła i skomplikowała, by czytelnika coraz to bardziej zaskakiwać, strona po stronie.

W trakcie czytania myślałam o tytule; kto czyni to zło? Kolejni bohaterowie, którzy odsłaniają mroczne tajemnicy i uzewnętrzniają własne dramaty. Skomplikowane i trudne relacje rodzinne. Trudne wybory, w których nie ma idealnej i oczywistej ostatecznej decyzji. Bardzo poruszył mnie wątek chciwości, na który zwróciła uwagę Pietrzyk. Ile jeszcze chcemy mieć? Ile jeszcze możemy mieć? Nie ma tu miejsca na pytania: ile możemy dać?, ile możemy poświęcić?

Zdecydowanie jestem stała w uczuciach. Dwie poprzednie powieści oceniłam 8/10, tym razem również należy się ósemka. Powieść spodobała mi się ze względu na przemyślaną, spinającą się od samego początku do samego końca fabułę, wielowątkowe łamigłówki oraz świetnie scharakteryzowane postaci. Kolejne wątki z pozoru nieistotne wzmagały tylko napięcie i motywowały mnie do jeszcze bardziej wytężonej lektury. Nie zawsze chcę w trakcie czytania odpocząć. W takim samym stopniu chcę przeżywać,  rozwiązywać i śledzić koleje losu. To wszystko dała mi ta książka.

Chcecie znaleźć odpowiedź na pytanie, kto czyni zło? Chcecie dowiedzieć się, gdzie jest jego początek i czy kiedykolwiek, ktokolwiek odnalazł jego koniec? Jeśli tak. Książka jest zdecydowania dla Was.

Moja ocena: 8/10

Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.