
SAMOTNIA
- Autorka: ANNA OLSZEWSKA
- Wydawnictwo: ZWIERCIADŁO
- Cykl: ZBRODNIE CZORSZTYŃSKIE (tom 2)
- Liczba stron: 300
- Data premiery: 9.10.2024
Mimo, że cykl „Zbrodnie czorsztyńskie” jest mi obcy to proza samej Autorki; Anna Olszewska – strona autorska jest już mi znana. Poprzednio czytałam „Dziewczyna z fotografii” oraz młodzieżową książkę „Usłysz mnie”. Premiera z 9 października br. wydana przez Wydawnictwo Zwierciadło okazała się dla mnie dużym zaskoczeniem w aspekcie do poprzednio czytanych przeze mnie publikacji Olszewskiej. To ewidentny dowód, że wielu naszych rodzimych autorów dobrze czuje się w różnych gatunkach.
Autor kryminałów Igor Schutt mieszkający w Czorsztynie znajduje na swej posesji młodego chłopaka, który posiadał jego niepublikowaną dotychczas książkę. Praktycznie w tym samym czasie w schronisku w Szczawnicy zaginęli bracia Piotr i Paweł Adamek, Sandra Sadurska i Daria Graszewicz wychowankowie domu dziecka w Krakowie, którzy byli na wycieczce pod opieką Marty Błońskiej, ich wychowawczyni. O tym fakcie dowiaduje się aktualny konserwator pracujący w schronisku, były naczelnik miejscowej policji, Ryszard Małecki. Wspierając swoją byłą podwładną Annę Zdrojewską z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu wplątuje się w śledztwo, które – jak się okazuje – ma coś wspólnego z żyjącym wiele lat wcześniej na tych terenach pustelnikiem Wincentym.

„Samotnia” Anny Olszewskiej to bardzo dobra książka. Poruszająca w swej fabule wiele wątków. Warto choćby wspomnieć osobę pustelnika Wincentego, który wzorowany był na prawdziwej postaci zamieszkującej pustelnię do 1949 roku, aż do jej spalenia. Walki byłego z aktualnym naczelnikiem miejscowej policji. Istniejącymi w szeregach służb mundurowych szowinizmie, niedopuszczaniu kobiet do ambitnych zadań, spędzaniu czasu w męskim gronie itd. Do tego bardzo trudny wątek dzieci z domów dziecka, krzywd zaznanych w domach rodzinnych, czego nam nie szczędzi Olszewska, czy w samej placówce, co obnaża bezlitośnie funkcjonujący w Polsce system. Do tego nieumiejętność radzenia sobie z dzieckiem spragnionym występków i fanatyzm religijny doprowadzający do wielu krzywd i wtedy, i też teraz.
Mimo, że książka jest naprawdę wielowątkowa warto ją przeczytać. Te liczne motywy nie stanowią bowiem jej słabość, lecz jej moc. Bardzo dobrze Autorka skonstruowała narrację poruszając się w dwóch planach czasowych. Teraźniejszość związana jest ze śledztwem w sprawie zaginięć wychowanków z domu dziecka i śmierci nieznajomego chłopca odnalezionego przez Schutta. Przeszłość dotyczy pustelnika Wincentego, jego relacji z mieszkańcami, funkcjonujących zabobonów, „przyjaźni” z miejscową wiedźmą, jego tajemniczych gości i stałego mieszkańca, a także decyzji, które nawet podjęte w dobrej wierze okazały się całkowicie błędne. W historię opisaną w powieści wsiąknęłam praktycznie od pierwszych stron. „Samotnia” okazała się wspaniałą książką, w której najbardziej sympatyzowałam z postaciami Anny Zdrojewskiej i Ryszarda Małeckiego. Podobał mi się również wątek policjanta Piotra Kurpiela i jego siostry, a także matki odpychającej, jak on wszystko to, co niewygodne.
Książka składa się z dwudziestu trzech rozdziałów. Na początku, co przyjęłam ze sporym uznaniem, znajduje się spis Głównych postaci występujących w powieści. Na końcu natomiast zamieszczono słowa Od Autorki, które wiele wyjaśniają. I choć thrillery kryminalne z dziećmi w rolach głównych nie należą do moich ulubionych książkę tę mogę Wam polecić. O ile oczywiście macie mocne nerwy. Nie każdemu może się bowiem spodobać tak misternie uknuta narracja, w której ciemne moce przeciwstawiają się tym jaśniejszym i jakby się mogło wydawać, świat jednak ciągle osnuwa czarny mrok. Mimo wielu chęci. Mimo chęci tych, co im zależy.
Miłej lektury!
Ps. i nie przejmujcie się, że nie czytaliście – tak jak ja- pierwszej części serii pt. „Osada”. Publikację tę można czytać odrębnie bez straty dla całej fabuły👍.
Moja ocena: 8/10
We współpracy z Wydawnictwem Zwierciadło.


















Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.