ŚLAD

• Autor:PRZEMYSŁAW ŻARSKI

• Seria: ROBERT KREFT (TOM 1)

• Wydawnictwo: CZWARTA STRONA

• Liczba stron: 512

• Data premiery: 12.02.2012r.

• Moja ocena: 7/10

Do sięgnięcia po lekturę „Śladu” Przemysława Żarskiego bez wątpienia zachęciła mnie okładkowa rekomendacja Wojciecha Chmielarza oraz fakt, że wydawcą jest Czwarta Strona, której kryminały chyba jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Jest to druga po „Umwelcie” książka autora, ale nie miałam okazji po nią sięgnąć. Tak do końca nie wiedziałam czego się spodziewać, bowiem książka nowego autora zawsze jest swego rodzaju niewiadomą. Czy ‘Ślad” okazał się warty przeczytania czy zawiódł pokładane w nim nadzieje?

„Ślad” to kryminał, którego akcja dzieje się dwutorowo, współcześnie, a dokładnie w 2017 roku oraz w 1993 roku. Współcześnie policja znajduje kasetę z nagraną sceną zbrodni młodej dziewczyny, a dokładnie podcinania jej gardła. Nie ma natomiast nigdzie ciała ani żadnych śladów wskazujących na popełnienie zbrodni, narzędzia ani niczego, co mogłoby wskazać, że ta zbrodnia rzeczywiście miała miejsce. Nieoczekiwanie sprawa okazuje się być powiązana ze sprawą zaginięcia młodej dziewczyny, prawie 25 lat wcześniej w 1993 roku. Po studniowce w niewyjaśnionych okolicznościach znika Sylwia. Pokłóciła się ze swoim chłopakiem, który w złości zostawił ją przy drodze. Gdy wrócił, nikogo już tam nie było. Policja podjęła trop, lecz nie zdążyli nawet tak na dobre rozpocząć śledztwa, gdy znaleźli list napisany przez dziewczynę w którym pisze o wyjeździe do Niemiec, więc śledztwo szybko zostaje umorzone. Co tak naprawdę stało się z dziewczyną i czy te dwie sprawy są ze sobą powiązane?

‘Ślad” to istna petarda, z jednej strony styl jest momentami leniwy, spokojny, dosadny, z wnikliwymi dokładnymi opisami. Natomiast wartka, skomplikowana akcja, ciekawi bohaterowie, zwroty akcji i nieprzewidywalność, sprawiają, że od książki bardzo trudno się oderwać i podczas lektury cały czas zastanawiamy się jakie jest wyjaśnienie całej zagadki. Bardzo długo nie odnalazłam w powieści żadnego tropu, który mógłby prowadzić do zabójcy, odpowiedzieć, na pytanie kto i po co podejmuje konkretne działania. Dopiero troszeczkę przed końcem czytelnik zostaje naprowadzony, na to kto był sprawcą zbrodni. Natomiast jej szczegóły i niektóre wątki znajdują rozwiązanie dopiero na samym końcu, które dla mnie było sporym zaskoczeniem. Podsumowując Ślad to bardzo dobry kryminał. Tak jak już wspominałam, pisany dwutorowo, w narracji trzecioosobowej, z punktu widzenia różnych bohaterów. Każdy rozdział w tytule zawiera określenie tropem którego bohatera pójdziemy, w jakim miejscu się znajdujemy i kiedy rozgrywa się akcja. I tutaj należy się tez pochylić nad bardzo dużym walorem tej powieści, a mianowicie wyrazistymi, nieszablonowymi bohaterami. Główny bohater Robert Kreft jest bardzo ciekawą postacią. Z jednej strony spokojny, konkretny facet. Jak przeczytałam w jednym z wywiadów z autorem, chciał on odejść od postaci głównego bohatera policjanta, który przegrywa walkę z samym sobą staczający się w destrukcję i różne nałogi. Robert Kreft zdaje się twardo stąpać po ziemi. Jednak tak naprawdę jest też wrażliwym, straumatyzowanym mężczyzną, który w dzieciństwie był świadkiem samobójstwa matki, co spowodowało, że ma w życiu wiele problemów, trudno mu wchodzić w związki, tworzyć prawdziwe relacje, natomiast powoli jest na drodze do zmian. W związku z tą sprawą mam też przeczycie, że być może sprawa samobójstwa matki Krefta okaże się czymś innym niż cały czas wszystkim się wydawało i być może zostanie ten wątek pociągnięty, w którymś tomie cyklu. Natomiast to tylko moje przeczucie:) Bardzo ciekawi są również pozostali bohaterowie. Każdy jest nakreślony charakterystycznie, w ciekawy sposób. Są to konkretni ludzie, można by powiedzieć, „z krwi i kości”, którzy oczywiście mają swoje wady, są czasami zagubieni, popełniają błędy, natomiast są różnorodni, skomplikowani tak jak prawdziwi ludzie. Są takie postacie, których miałoby się ochotę spotkać również na żywo.

Kończąc, powiem Wam, że moim zdaniem „Ślad” to lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników kryminału i na pewno nie pożałujecie sięgnięcia po tą pozycje.

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU CZWARTA STRONA i autorowi.