TO TYLKO PRZYJACIEL
-
Autor: ABBY JIMENEZ
-
Wydawnictwo: MUZA
-
Liczba stron: 479
-
Data premiery: 15.07.2020r.
-
Moja ocena: 8/10
„To tylko przyjaciel” przekonała mnie do siebie świetną wakacyjną, optymistyczną okładką oraz opisem zapowiadającą lekką, zabawną historię miłośną. Czy książka spełniła pokładane w niej nadzieje?
Kristen jest przebojową, pewną siebie, wygadaną dziewczyną. Rozwija własny biznes, ma przyjaciół. Ma też faceta, Tylera, wiecznie nieobecnego z powodu zagranicznych kontraktów w armii. Niedługo ma się odbyć ślub jej najlepszej przyjaciółki Sloan. Dziewczyna jest bardzo zaangażowana w pomoc przy przygotowaniach. Pewnego razu poznaje świadka i zarazem najlepszego przyjaciela narzeczonego Sloan – Josha, który po rozstaniu z dziewczyną właśnie się przeprowadził, by być bliżej przyjaciela i zaczął pracę w tej samej co on jednostce straży pożarnej. Między tą dwójką od razu wyczuwalna jest niespotykanie mocna chemia, jednak oprócz tego jest jeszcze zdecydowanie więcej. Josh rozumie specyficzne poczucie humoru Kristen jak nikt inny, wspaniale się z nim przekomarza, jest pomocny, miły i okazuje się wspaniałym kompanem. Kobietę coś bardzo mocno do niego przyciąga, okłamuje samą siebie, że to tylko przyjaźń. Gdy już po rozstaniu z Tylerem wreszcie dochodzi między nimi do zbliżenia Kristen decyduje się na znajomość „friends with benefits”. Dlaczego nie chce być z nim związku, mimo że wydają się być dla siebie stworzeni. W życiu Kirsten bowiem jest też ciemna strona, dziewczyna ma problemy z „kobiecymi sprawami” co praktycznie uniemożliwia jej zajście w ciążę, a dodatkowo znacznie utrudnia codzienne życie, naznaczając je bólem i dyskomfortem. Zdecydowała się więc na operację, po której definitywnie nie będzie mogła mieć dzieci, a która ma się odbyć tuż po ślubie przyjaciółki. Josh natomiast wychowany w licznej rodzinie pragnie potomstwa i szczęśliwej, pełnej rodziny. Kristen nie może mu tego dać, zdecydowana jest więc usunąć się w cień. Jednak znajomość, która miała być prosta i klarowana okaże się dużo bardziej skomplikowana. Co w końcu wyniknie z tego całego uczuciowego galimatiasu?
Książka pisana jest w świetnym stylu, lekko, zabawnie i optymistycznie, co sprawia, że nie można się od niej oderwać. Ja zaczęłam czytać wieczorem, tylko na chwilę, żeby sprawdzić jak jest pisana, skończyło się zarwaną nocą i przeczytanie książki jednorazowo od deski do deski. Tradycyjna trzecioosobowa narracja, prowadzona naprzemiennie z puntu widzenia Kristen i Josha powoduje, że mamy pełniejszy obraz sytuacji, poznajmy przebieg akcji z punktu widzenia dwójki bohaterów. Jeśli mowa o bohaterach to muszę powiedzieć, że są fenomenalni, nie sposób ich nie polubić. Sympatyczni, szczerzy, błyskotliwi, a przy tym realni, prawdziwi bohaterowi z „krwi i kości”, dzięki czemu czujemy jakby byli naszym bliskimi znajomymi, kimś kogo można spotkać w realnym życiu. Zwłaszcza Kristen jest postacią złożoną, przebojowa, odważna, wygadana dziewczyna, która pod płaszczykiem pewnej siebie skrywa kompleksy, nieakceptującą matkę i poważne problemy zdrowotne wraz z obawami o przyszłość. Chociaż momentami mogłam jej nie rozumieć, a jej decyzje wzbudzały moją irytację, z psychologicznego punktu widzenia są one prawdopodobne i nadają postaci większego realizmu. Postać Josha również jest fantastyczna, chciałabym spotkać takiego faceta na żywo, ma swoje wady i zalety, swoją przeszłość i bolesne sprawy. Również bohaterowie drugoplanowi są bardzo wyraziści, realni i większości sympatyczni. Jeśli jednak spodziewacie się po tym opisie lekkie, niezobowiązującego romansu muszę powiedzieć, że będziecie zaskoczenia. Książka mimo tego, że czyta się ją bardzo szybko i lekko dotyka również ważnych i trudnych tematów związanych z kobiecością, problemami zdrowotnymi, śmiercią. Są momenty, kiedy trudno powstrzymać łzy, a bohaterowie jawią nam się jeszcze prawdziwsi. Książka jest istnym wulkanem emocji, od radości, wzruszenia, poprzez smutek i rozrzewnienie.
Polecam Wam gorąco jej lekturę, to świetna pozycja, do której na pewno kiedyś jeszcze wrócę, co przy ilości wydawanych obecnie nowych książek powinno być zdecydowanie najlepszą reklamą.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU MUZA.
Czekam na swój egzemplarz tej książki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jest rewelacyjna. Koniecznie musisz ją przeczytać:)
PolubieniePolubienie
Oho, już dzisiaj czytałam o tej książce i nadal jestem zdania, że chętnie oderwę się od rzeczywistości i wpadnę w ten słoneczny wir wydarzeń. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pingback: „Życie jest zbyt krótkie” Abby Jimenez | Słoneczna Strona Życia