
KTOŚ INNY
- Autor: GUILLAUME MUSSO
- Wydawnictwo: ALBATROS
- Liczba stron: 320
- Data premiery: 31.07.2024r.
- Data premiery światowej: 5.03.2024r.
Nie wiem jak to się stało, że Wydawnictwo Albatros zapomniało o mnie proponując booktagramerom egzemplarze najnowszej powieści Guillaume Musso pt. „Ktoś inny”, która premierę miała w ostatni dzień lipca br. Możliwe i, że Wydawca nie zapomniał, tylko ja w meandrach mojej trudnej ostatnio rzeczywistości nie zapoznałam się z jego propozycją. Cenię sobie jednak bardzo współpracę z Wydawnictwo Albatros i cenię również jego szacunek do czytelników. Wydawnictwo to nie zwleka z udostępnianiem nowości na portalu Legimi, dzięki czemu nie mając wersji papierowej mogłam bardzo szybko przeczytać powieść Musso na czytniku InkBook Polska. To model inkBOOK Calipso Plus, który należy do mojej przyjaciółki, z którą spędzałam lipcowe wakacje, gdyż mój wysłużony inkBOOK Prime (czytałam na nim ponad 6 lat) odmówił już współpracy. I jako książkoholiczka zachwycająca się wielokrotnie i obwolutą, i wydaniem, i kolorami, i grubością stron czy wyglądem użytych przez Wydawcę czcionek, stwierdzam z pełną stanowczością, że książki czytane na e-booku zachwycają mnie tak samo🙂. Korzystanie z księgarni Legimi w formie elektronicznej jest wygodne i bezpieczne. Choć to nie post reklamujący dostępny na polskim rynku polski czytnik warto o tym wspomnieć. Wyobrażacie sobie wakacje spędzone na południu w blasku słońca, gdzie nie musieliście ograniczać się z pakowaniem książek, by zmieścić się w limicie bagażowym? Ja swego czasu tak sobie wyobrażałam. Dlatego decyzję o zakupie mojego pierwszego czytnika inkBOOK Prime zawsze uważałam za udaną 😁.
„(…) prawda to nie jest lekarstwo na dobre samopoczucie, wręcz przeciwnie.” – „Ktoś inny” Guillaume Musso.
„Ktoś inny” Guillaume Musso to piąta powieść autora, o której opinię publikuję na moim blogu czytelniczym. Poprzednie to: „Sekretne życie pisarzy”, „Zabawa w chowanego”, „Nieznajoma z Sekwany” oraz wydana rok temu „Gdzie jest Angelique?” To thriller psychologiczny osadzony we Francji, na Lazurowym Wybrzeżu wiosną 2023 roku. Miejsce akcji okazało się bliskie memu sercu, gdyż już tej jesieni dzięki złapaniu z koleżanką tanich lotów do Nicei będę zwiedzać ten rejon Francji. Nie mogąc się jednak doczekać chętnie sięgnęłam do opowieści o Orianie Di Pietro, włoskiej wydawczyni, dziedziczce bogatej i wpływowej mediolańskiej rodziny, która została odnaleziona ciężko ranna u wybrzeży Cannes, między Wyspami Leryńskimi. Jej późniejsza śmierć prowadzi do śledztwa, które odkrywa, że jeden mężczyzna – Adrien Delaunay, mąż ofiary i trzy kobiety: Adèle Keller kochanka Adriena, Justine Taillandier lokalna policjantka oraz sama Oriana wskutek relacji pisanych z jej perspektywy z ostatnich tygodni jej życia opisują różną historię wydarzeń. Co ważniejsze, nikt z nich nie kłamie!
Zaintrygowani?
A i słusznie. Słusznie.

Ależ mi się ta premiera sprzed czterech dni podobała😁. Nawet bardzo podobała. Książka ma wiele jasnych punktów.
Po pierwsze narracja. Jest naprzemienna ukazująca perspektywę kapitanki nicejskiej policji Justine Taillandier pisanej w trzeciej osobie, jak i punkt widzenia Adèle Keller pisanej w pierwszej osobie. I Justine, i Adèle są postaciami bardzo interesującymi. Justine porzucona przez męża po ponad dwudziestu latach małżeństwa topi smutki na przemian w lekach i w alkoholu. Adèle po licznych nieudanych związkach rozkochuje w sobie Adriena i jego dzieci (5 i 7 lat). Historia Orieny, 38-letniej ofiary napaści została rozpisana w rozdziałach jej powierzonych bardzo szczegółowo. Historia sięgnęła do wielu lat wstecz, do momentu, gdy Oriena miała 6 lat i uczestniczyła w wypadku samochodowym ze swą matką. Z początku nieważny szczegół z przeszłości okazał się mieć kluczowe znaczenie. Po drugie konstrukcja. Guillaume Musso opowiedział historię zawartą w czterech częściach, które łącznie mają dwadzieścia cztery zatytułowane rozdziały. Niektóre tytuły są bardzo znamienne, np.; „Kobieta uwięziona” czy „Ostatnie słowa Oriany Di Pietro”. W podtytułach rozdziałów autor wskazał postać, której dotyczy dany fragment. W tekście wygląda to tak: „Adèle Keller – Wilk w owczarni”. Na początku każdego rozdziału znajduje się cytat pochodzący z różnych źródeł; literatury, filmu, a także miejsce akcji. Dwie plany czasowe; wcześniej i teraz oznaczone są dodatkowo wskazaniem czasu. Fabuła dzieje się od maja 2023, aż do jesieni 2024. Śledztwo pokazane jest z perspektywy Justine od 24 maja 2024, rok po napaści na Orianę, gdy już wydaje się, że utknęło w martwym punkcie. Po trzecie portrety głównych bohaterów Orieny i jej męża z pierwszych dwóch rozdziałów książki pisane w formie reportaży, raportów z przesłuchań czy publikacji medialnych. To pozwoliło poznać kontekst małżeństwa całkowicie w inny sposób, niż zwykle się to dzieje. Bardzo udany zabieg autora wprowadził mnie w wątek obyczajowy powieści. Po czwarte rysunki. Tu było największe zaskoczenie. W treści powieści znajdziecie, o ile mam nadzieję sięgniecie, rysunki pokazujące np. górski dom ojca Oriany, samochód mamy z którą sześcioletnia Oriana podróżowała czy okładkę płyty wydanej przez Adriena będącego słynnym muzykiem jazzowym. Po piąte styl, tempo, język. Guillaume Musso napisał krótką ciekawą powieść, w której tempo i akcji, i wykorzystany język jest kompatybilny z pomysłem. Historia układa się gładko w ciekawy wątek kryminalny z jeszcze ciekawszym rozstrzygnięciem. Choć nie ukrywam Epilog mnie zawiódł trochę. Książkę czyta się przyjemnie. Język nie nuży. Przedstawione kolejno fakty i wydarzenia składają się w opowieść, do której naprawdę warto sięgnąć, jeśli lubicie lekkie thrillery psychologiczne. To powieść, w której krew nie leje się gęsto, a jednak jest ciekawa. Od początku interesowało mnie kim jest sprawca napaści na Orianę i nie ukrywam, że nie wpadłam na rozwiązanie mimo ogromnych starań.
Nikt nie kłamie. A jednak prawda wygląda całkiem inaczej.
Przeczytajcie powieść „Ktoś inny” Guillaume Musso. To bardzo dobra książka, która zaspokoi Wasze pragnienie lektury. Wydana w pięknym soczystym kolorze okładki. Moim zdaniem warto ją mieć na swojej bibliotecznej półce. UDANEJ LEKTURY!
Moja ocena: 8/10
Książkę wydało WYDAWNICTWO ALBATROS.
