BIEGIEM PO MIŁOŚĆ
- Autor: MARTA RADOMSKA
- Seria: MARATON DO SZCZĘŚCIA (TOM 3)
- Wydawnictwo: CZWARTA STRONA
- Liczba stron: 360
- Data premiery: 19.09.2018r.
- Moja ocena: 7/10
„Biegiem po miłość” to trzeci tom cyklu „Maraton do szczęścia”, czyli dalszy ciąg perypetii Olki i reszty zwariowanej paczki. Książkę teoretycznie można czytać w oderwaniu od reszty, bo każdy tom opowiada o odrębnej aferze, a wydarzenia z przeszłości są wspominane i trochę streszczane. Jednak moim zdaniem zdecydowanie lepiej można wczuć się w klimat czytając całą serię. Pierwszy tom „Maraton do szczęścia” podobał mi się średnio. Czytało się fajnie, ale bez rewelacji. Za to drugi tom „Sprintem do marzeń” czytało mi się rewelacyjnie. Trzeci tom przeczytałam trochę siłą rozpędu, znani, sympatyczni bohaterowie, poczucie humoru i zabawne perypetie. Powiem szczerze, że akcja tego tomu jest dla mnie trochę mało przekonywująca, a intryga grubymi nićmi szyta.
Przygotowania do ślubu Oli i Łukasza wkraczają na ostatni etap. Bohaterka w przedślubnym zamieszaniu musi sobie poradzić z obiema rodzinami i przeróżnymi perypetiami. Nieoczekiwanie tuż przed ślubem w obecności narzeczonego odkrywa w pudełku, w którym powinny być jej ślubne buty białe adidasy z doczepioną karteczką „Ucieknij ze mną. On nie jest Ciebie wart.” I jak tu przekonać narzeczonego, że pudełko trafiło do niej przez przypadek i nie ma na sumieniu żadnych przedślubnych romansów? Na domiar złego okazuje się, że to dopiero początek perypetii. Wesele zostaje urozmaicone wizytą policji i śledztwem do rozwiązania. Ale więcej szczegółów Wam nie zdradzę😉
Kto czytał poprzednie tomy dobrze wie, czego się spodziewać. Kto nie czytał, temu powiem, że jest to lekka, zabawna, pokręcona powieść z sympatycznymi, charakterystycznymi bohaterami, zarówno tymi pierwszo, jak i drugoplanowymi. Głównych bohaterów nie da się nie lubić, choć na pewno nie są idealni. A ich nieodłącznymi towarzyszami jest pies Dragon i kot Behemot. Do tego bohaterka, wraz z jej przyjaciółkami, bo w trzeciej części, oprócz Beatki i Halinki pojawia się również jej kuzynka Laura, bardzo często najpierw działają, a potem myślą, przez co niejednokrotnie wpakowały się w kłopoty, dziwnym zbiegiem okoliczności znajdując się w centrum podejrzanych zdarzeń. Można by powiedzieć, że nieprawdopodobnie, by udział w aż trzech kryminalnych aferach przytrafił się jednej osobie w przeciąg u roku. Można by też jak już wspomniałam przyczepić się do tego, że intryga jest mało przekonywująca, gdyż opiera się na wielu zbiegach okoliczności i słabym motywie. Można by… ale po co? Książka jest zabawna, bohaterowie sympatyczni, więc jest to okazją do miłego relaksu w te długie, jesienne, coraz zimniejsze wieczoru😊 Proponuję jednak zacząć od pierwszego tomu!
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU Czwarta Strona i oczywiście autorce.
Oba tomy niedawno wzbogaciły moją biblioteczkę, więc będę czytać. 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może kiedyś uda mi się przeczytać tę serię 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
pierwszy tom ląduje na półce do przeczytania 🙂 jak będzie chwila i odpowiedni nastrój to na pewno po nią sięgnę 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba