KARMA. ODWAŻNE I ROMANTYCZNE
- Autor: MALWINA CHOJNACKA
- Seria: KARMA. TOM 1
- Wydawnictwo: KSIĄŻNICA
- Liczba stron: 414
- Data premiery: 12.02.2020r.
- Moja ocena: 8/10
Dzisiaj, 12 lutego, premierę ma „Karma. Odważne i romantyczne.” Jest to pierwszy tom trylogii o 3 przyjaciółkach. Autorka Malwina Chojnacka to absolwentka teatrologii i wytwórni scenariuszy, autorka scenariuszy filmowych i telewizyjnych.
Wiktoria, Justyna i Ola to trzy przyjaciółki. Każda jest inna, każda w innym momencie życiowym, ale przyjaźń i wzajemne wsparcie daje im siły do działania. Zakładają wspólnie Karmę – kawiarnię przyjazną psom. Czy ta decyzja wpłynie na ich życie? Ola właśnie podejmuje trudną decyzję o rozstaniu z mężem. Jak pogodzić się z faktem, że człowiek, z którym przeżyło się kilka lat życia jest kimś zupełnie innym niż się sądziło? Justyna najmłodsza z przyjaciółek to miłośniczka zwierząt, aktywna działaczka w schronisku dla psów, to ona wpada na pomysł założenia Karmy. Nie mogąc przejść obojętnie wobec krzywdy zwierząt przeprowadza prywatne śledztwo, które ma odpowiedzieć na pytanie kto w okolicy schroniska katuje psy. Trzecia z przyjaciółek Wiktoria po ciężkiej chorobie musi nauczyć się żyć z widmem jej powrotu, a dodatkowo poradzić sobie z problemami w swojej szkole tańca, a także z nastoletnim synem. Przed przyjaciółkami więc wiele wyzwań. Czy wyjdą z nich obronną ręką?
Książkę czyta się bardzo szybko, od pierwszych stron wciąga nas w świat trzech przyjaciółek, od którego trudno się oderwać. Pisana w pierwszej osobie, naprzemiennie z punktu widzenia trzech kobiet, co tworzy całokształt obrazu danej sytuacji i pozwala nam w pełni poznać i zrozumieć bohaterki. Dużym komplementem dla stylu autorki, jest fakt, że nie przeszkadzała mi narracja pierwszoosobowa, za którą z reguły nie przepadam. Styl bowiem jest barwny, lekki i porywający, a czytelnik płynie z prądem, a nie skupia się na szczegółach technicznych. Myślę, że ogromnym plusem książki jest też fakt, że ukazuje trzy świetne postacie kobiece. Silne, wyraziste, ale też czasami niepewne, wątpiące i przeżywające załamanie. Jednym słowem prawdziwe, możemy bez problemu utożsamiać się z bohaterkami, co jest o tyle łatwiejsze, że każda z nich jest zupełnie inna, więc myślę, że każda czytelniczka bez problemu znajdzie w któreś z bohaterek fragment siebie, czy będzie mogła identyfikować się z jej przeżyciami. Książka zupełnie nienachalnie niesie przesłanie o sile kobiet, kobiecej przyjaźni i wsparciu. Jednocześnie należy podkreślić fakt, że drugoplanowi bohaterowie też są postaciami z krwi i kość, budzącymi (w większości naszą sympatię). Ciekawe są też postacie męskie, zwłaszcza tych bohaterów, którzy mieli być wsparciem dla kobiet. Autorce bowiem udało się tu uniknąć pułapki, w którą wpada wiele twórczyń literatury kobiecej, a mianowicie zbytniej idealizacji. Tutaj pozytywni bohaterowie męscy nie są ideałami, mają swoje wady i zalety, momenty zawahania i gorsz chwile, a więc jak w życiu. Nawet bohaterowie z zamysłu „negatywni” nie są jednowymiarowi i jesteśmy w stanie ich zrozumieć i pojąć skąd może wynikać takie, a nie inne zachowanie. Przy czym postacie są mocno zróżnicowane, co daje nam swoisty korowód wyrazistych, ciekawych bohaterów.
Powieść porusza wiele tematów: przyjaźń, miłość, siła kobiecości, miłość do zwierząt, choroba, rozwód, toksyczne relacje, trudne relacje rodzinne, itp. Jak również ma kilka wątków, w tym wątek trochę kryminalny tj, śledztwo Justyny w sprawie katowanych psów. Generalnie sam wątek zwierząt oraz fakt, ze bohaterki są nimi otoczone myślę, że może być dla wielu osób argumentem przemawiającym z lekturą. Zapewniam Was, że to tylko jeden z wielu.
Mogłaby tak jeszcze na temat tej książki, która jest jednocześnie bardzo ważną dla mnie pozycją, bo jest moim pierwszym patronatem, pisać, ale nie chcę zdradzać zbyt wiele i pozbawić Was zaskoczenia i dochodzenia do różnych refleksji po lekturze. Powiem tylko, że to świetna pozycja, z która bardzo miło spędzicie czas, a która jednocześnie może być pomocna w spojrzeniu na wiele rzeczy faktów inaczej niż dotychczas. Cechą bowiem mocną rzucającą się w oczy jest płynący z książki optymizm, życiowa odwaga, otwartość i pozytywne nastawienia. A są to cechy mocno pożądane i potrzebne w dzisiejszym świecie. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak zachęcić Was do lektury i czekać na Wasze wrażenia.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU KSIĄŻNICA i oczywiście autorce, Malwinie Chojnackiej.
Perypetie przyjaciółek mogą być bardzo ciekawe, a skoro książka dostarcza refleksji, to ja chętnie przeczytam. 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Po takiej wspaniałej recenzji chyba nikt nie ma już wątpliwości, że książka jest warta przeczytania! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czyli taka obyczajówka na jeden wieczór- czasem i takie są baaaaaardzo potrzebne:)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Brzmi bardzo przyjemnie 🙂 No i wątek kryminalny intryguje… 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pingback: „Demeter” Malwina Chojnacka | Słoneczna Strona Życia