Tytuł: KOMISARZ
Autor: PAULINA ŚWIST
Wydawnictwo: AKURAT
Liczba stron: 320
Data premiery: 22.11.2017r.
Moja ocena: 8/10
Nowa książka Pauliny Świst jest po prostu świetna. Jest w niej specyficzny humor, jest dosadność, ironia, realizm. Nie ma natomiast niepotrzebnego dramatyzowania, górnolotności i banału. Czyta się świetnie, bardzo szybko i przyjemnie. Bohaterowie są ciekawi i oryginalni. Może ich cechy nie są jakoś głęboko analizowane, ale jest w nich wszystko, co potrzebne by czytało się przyjemnie:) Akcja jest ciekawa, toczy się szybko i zaskakuje nie raz.
Po przeczytaniu dwóch książek Pauliny Świst jestem jej zdeklarowaną fanką. Natomiast muszę powiedzieć, że jej książki mogę nie spodobać się każdemu. Jeżeli ktoś zwraca dużą uwagę na tzw. poprawność to język powieści i bohaterowie może wydać mu się wulgarni i dosadni. Ja, zarówno w życiu, jak i w książkach lubię ludzi, którzy „walą prosto z mostu”, są bezkompromisowi i prawdziwi. Dlatego styl Pauliny Świst jak najbardziej mnie przekonuje i gorąco polecam obie książki.
„Komisarz” opowiada o działających pod przykrywką policjancie Radku, który usiłuje dostać się do zamieszanego w przestępczą działalność biznesmana, zawierając bliską znajomość z jego córką Zuzanną. Kiedy prawda wychodzi na jaw obydwoje nie chcą mieć ze sobą nic wspólnego, jednak w trakcie dalszych wydarzeń przekonują się, że nie wszystko jest takie na jakie wygląda i nie raz potrafią się wzajemnie zaskoczyć. Bohaterami powieści są również bohaterowie „Prokuratora” Łukasz i adwokatka Kinga. Generalnie książka nawiązuje do wydarzeń z pierwszej książki, aczkolwiek da się ją czytać osobno. Cechami szczególnie wartymi podkreślenia w tej książce jest fajne, ironiczne poczucie humoru, wyrażone w błyskotliwych dialogach i ciekawa, opowiedziana w intrygujący sposób historia.
Tym, którzy podobał się „Prokurator”. „Komisarz” spodoba się na pewno, bo stylistyka, zamysł i ogólne wrażenia są podobne i spójne. Natomiast tych, którzy jeszcze nie czytali żadnej książki Pauliny Świst gorąco zachęcam do nadrobienia, naprawdę warto:)
Rzeczywiście mamy podobne wrażenia. 🙂 Ja też jestem fanką Pauliny Świst a „Komisarza” czytało mi się szybko i z dużą przyjemnością 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aż się chce przeczytać jej kolejną książkę, prawda?:)
PolubieniePolubienie