OSTRE PRZEDMIOTY
- Autor: GILLIAN FLYNN
- Wydawnictwo: ZNAK LITERANOVA
- Liczba stron: 331
- Data premiery: 04.07.2018r.
- Moja ocena: 8/10
Nie czytałam legendarnej „Zaginionej dziewczyny” Gillian Flynn, ale po lekturze jej debiutanckiej powieści „Ostre przedmioty” na pewno po nią sięgnę. Autorka posiada bowiem niezwykłą umiejętność przykuwania uwagi czytelnika i tworzenia bardzo wyrazistego klimatu. Z okazji nakręcenia przez HBO miniserialu, wydawnictwo Znak wydało filmową wersję książki. Okładka jest świetna i przykuwa uwagę, ale treść okazuje się jeszcze bardziej zajmująca.
Camille Preaker dziennikarka chicagowskiej gazety zostaje skierowana przez szefa do swojego rodzinnego miasteczka Wind Gap, aby opisać sprawę dwóch zamordowanych dziewczynek. Kobieta obawia się powrotu do miejsca, które działało na nią destrukcyjnie, do toksycznej matki i wypieranych wspomnień. Próbuje stawić jednak temu czoła i zajmuje się śledztwem w sprawie, długo jednak prócz plotek policja nie ma żadnego tropu. Camille w tym czasie musi zmierzyć się z ciężkim małomiasteczkowym klimatem, pękającym od plotek i pozorów oraz nawracającą chęcią okaleczania się, które zaczęło się właśnie w rodzinnym domu.
Powieść jest w pewnym sensie dziwna, nie jest to typowy thriller czy kryminał z żywą, wartką akcją, powiedziałabym wręcz, że tutaj akcja toczy się leniwie, przesiąknięta dusznym, mrocznym, niepokojącym klimatem. Uczucie niepokoju i przytłoczenia udzielało mi się do tego stopnia, że w pewnym momentach musiałam robić przerwy od lektury sięgając po coś lżejszego, czy po prostu zajmując się czymś innym. Jednak coś mnie do tej książki ciągnęła, przywoływała mnie do siebie i myślę, że to było jednak coś więcej, niż tylko okładka w moim ulubionym, zielonym kolorze😊
Bohaterka jest bardzo charakterystyczna, mimo ponad 30 lat to tak naprawdę ciągle mała zagubiona dziewczynka, która nie otrzymała w dzieciństwie miłości i wsparcia i z tego powodu trudno jej odnaleźć się w dorosłym życiu. Ma autodestrukcyjne zapędy – alkohol i samookaleczanie się. I choć z tym ostatnim zerwała kilka lat temu, ciężka atmosfera miasteczka kieruje jej myśli z powrotem na te niepokojące tory. Działa ona tak naprawdę pod wpływem impulsu, kaprysu, nie racjonalnych przesłanek, dlatego twierdzę, że więcej jest w niej z niedojrzałej dziewczynki niż z dorosłej kobiety. Biorąc jednak pod uwagę w jakich warunkach się wychowała trudno nam się temu dziwić. I tutaj przechodzimy do kolejnych charakterystycznych postaci. Rodzina głównej bohaterki nie spełnia bowiem swoich podstawowych funkcji, stworzona z jednostek, które same na skutek błędów rodziców nie rozwinęły się prawidłowo, nie ma szans stworzyć prawdziwego oparcia i poczucia bezpieczeństwa, które przecież każdemu człowiekowi jest potrzebne do prawidłowego rozwoju. Matka Camille jest mocno niepokojącą postacią, choć w trakcie czytania zdajemy sobie sprawę, że sama jest w pewnym stopniu ofiarą. Kolejną mocno zagadkową i niejednoznaczną postacią jest jej przyrodnia siostra Amma, z jednej strony jeszcze dziecko, z drugiej strony wachlarz zachowań jakie prezentuje zaskoczyłby niejednego dorosłego.
Książka toczy się leniwym, niespiesznym tempem, w pewnym momencie bardziej skupiając się na psychologicznych aspektach niż na posuwaniu śledztwa do przodu. Jednak zakończenia jest prawdziwą petardą, choć oczywiście utrzymane jest ciągle w charakterystycznym dla książki klimacie. W pewnym momencie wydaje nam się, że wiemy, już wszystko, rozwój akcji zdaje się potwierdzać nasze wcześniejsze przypuszczania, jednak ostatecznie zastajemy mocno zaskoczeni. Gorąco polecam lekturę „Ostrych przedmiotów”, jest to powieść mocno nieoczywista, zagadkowa i wieloznaczna.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU Znak Literanova.
Mam tę książkę w innym wydaniu. Muszę wreszcie przeczytać.:)
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Jest troszkę inna od tych aktualnie będących na topie kryminałów i thrillerów, można powiedzieć mniej dynamiczna, ale ma bardzo charakterystyczny klimat. Warto przeczytać:)
PolubieniePolubienie
Rzuciła mi się w oczy i przyciąga coraz bardziej ☺
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Warto przeczytać:)
PolubieniePolubienie
gdybym tylko nie miała tylu książek w kolejce, to na pewno od razu bym po nią sięgnęła… 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To akurat dylemat każdego książkoholika;)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chyba już kiedyś czytałam coś tej autorki i pamiętam, że ksiązka nie przypadła mi do gustu ;/
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To była moja pierwsza książka autorki, więc trudno mi powiedzieć:) Tą czytało się dobrze:)
PolubieniePolubienie
Ciekawa książka, zapiszę sobie żeby ją przeczytać ❤ Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czytałam tej autorki „Zaginioną dziewczynę” i zrobiła na mnie dobre wrażenie. Tę książkę też chętnie bym przeczytała, tylko kiedy na to wszystko znaleźć czas? 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No właśnie to najlepszy problem: „tak dużo książek, tak mało czasu”😱 i jak tu żyć😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Chciałabym przeczytać tę książkę. Czytałam niedawno ”Zaginioną dziewczynę” tej autorki i bardzo mi się ta pozycja spodobała. 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zagadki zawsze i wszędzie się sprawdzają, więc jestem zdecydowanie na tak!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
czeka u mnie w kolejce i chyba przyśpieszę tempo 🙂
PolubieniePolubienie