
KLĄTWA BERSERKERA
- Autorka: ANNA WOLF
- Wydawnictwo: AKURAT
- Liczba stron: 318
- Data premiery: 12.01.2022r.
Z twórczością @Anna Wolf – strona autorska zapoznałam się przy okazji czytania antologii „Świąteczne namiętności” również Wydawnictwa Akurat (imprint @wydawnictwo.muza.sa ). „Klątwa Berserkera”, która premierę miała w ubiegłą środę jest pierwszą przeczytaną przeze mnie książką tej Autorki. Jak napisałam w zapowiedzi, jest to średniowieczny romans, inspirowany historią Pięknej i Bestii. Już sama koncepcja mi się podoba😊. Jedna z najlepszych par disnejowskich bajek, do tego historia osadzona w Średniowieczu. Czasach, w których wiele się działo i które stanowią istne preludium do najbardziej fantazyjnych wytworów pisarskiej wyobraźni.
Bianca i Ilander. Idealne imiona do iście epickiej historii romansu. Ona – przepiękna długo i jasnowłosa piękność. On z pooraną twarzą ranami. Stroi od innych, obawia się odrzucenia, negacji, odstraszających spojrzeń. Dziwnym zbiegiem okoliczności Bianca znajduje się w jego zamku. Zamku należącego do rodu Istrel, na który rzucono klątwę. Ilander wie jak ją przerwać. Postanawia nie przedłużać swego rodu. Tylko, czy spotkanie z Biancą pozostawi go obojętnego na uroki życia we dwoje?

Ach, co to była za opowieść. Napisana w lekkim stylu w scenerii kamiennych murów, ogromnych sald, długich i wysokich schodów, do tego fortec i krwawych bitew. Trochę taka baśń dla dorosłych, co wcale nie umniejsza jej wartości. Mile spędziłam czas czytając tą książkę. Idealnie Autorka wkomponowała fabułę w średniowieczne czasy. Bianca zmaga się z ówczesnymi wyobrażeniami o roli kobiet w życiu, mimo bardziej lub mniej jawnego sprzeciwu. Przez męża swej siostry ma zostać żoną człowieka, którego praktycznie nie zna. Dzięki przypadkowi znajduje się pod pieczą Ilandera i dzięki niemu odkrywa, że „nie taki diabeł straszny, jak go malują”. Bardzo lubię tak skonstruowane powieści, gdzie wartka akcja, fabuła i dużo emocji splata się z wartością historyczną. Czytając „Klątwę Berserkera” oczami wyobraźni przenosiłam się w miejsce akcji. Smakowałam średniowieczne życie, raz ze wstrętem, raz z zachwytem. A dotychczas zbytnią fanką romansów historycznych nie byłam. To dobrze świadczy o jakości tej pozycji.
Świat ludzi i świat kobiet. Do tego mroczny sekret i skrzywdzony przez los mężczyzna, który walczy z wszystkimi, a przede wszystkim z samym sobą. Związek dwojga ludzi skazanych na niepowodzenie opisany przepięknym, barwnym, ciekawym stylu. Idealna pozycja na mroźne wieczory. Rozgrzeje Was lepiej, niż ciepła herbata. Nic tylko czytać!
Moja ocena: 7/10
Dziękuję Wydawnictwu Akurat za możliwość przeczytania i podzielenia się z Wami tą książką.

Na pewno wiele osób sięgnie po tę książkę.
PolubieniePolubienie