„Słodkie życie” Krystyna mirek

SŁODKIE ŻYCIE

  • Autor: KRYSTYNA MIREK
  • Wydawnictwo: LEKKIE
  • Liczba stron: 360
  • Data premiery: 08.02.2023r.
  • Data pierwszego wydania: 30.08.2017r.

Krystyna Mirek to popularna autorka powieści obyczajowych. Nie tak dawno pisałam o jej powieści z tłem historycznym pt. „Kolor róż”, którą bardzo przyjemnie mi się czytało, a dziś chciałabym opowiedzieć Wam o jednej z jej powieści, która w lutym miała swoją reedycję nakładem Wydawnictwa Lekkiego. „Słodkie życie” to lekka, mądra i optymistyczna opowieść o szukaniu swojego miejsca w życiu, nabieraniu odwago do bycia sobą, o przyjaźni i miłości.

Kornela Rudzka to trzydziestoletnia fizyki nauczycielka, która nie wierzy w siebie,. Nie jest lubiana przez uczniów, ani ich rodziców. Nie akceptuje swoje wyglądu ani wagi, pełna jest kompleksów i niezadowolenia z życia. Zdominowana przez apodyktyczną matkę nie ma odwagi żyć po swojemu i dokonać życiowych zmian. Można powiedzieć, że życie przelatuje jej przez palce, a kobieta nie docenia jego uroku. Niespodziewanie niepomyślna diagnoza lekarska staje się dla bohaterki motywem do zmian. Zdaje sobie sprawę, że gdy nie zawalczy sama o siebie nigdy nic się nie zmieni. Postanawia więc stoczyć walkę ze swoimi słabościami, co oczywiście nie jest łatwe. Decyduje także, że przyszedł czas, aby w końcu się usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców.  Czy kobieta znajdzie w sobie odwagę, by posłuchać głosu serca  i ułożyć swoje życie tak, jak zawsze marzyła?

Książkę czyta się bardzo przyjemnie i lekko, nie oszałamia jakąś zawrotnie szybką akcją, ale otula nas ciepłem, optymizmem i pozytywnymi uczuciami. Dotyka bardzo ważnych kwestii, takich jak trudne relacje na linii rodzice – dzieci, nieporozumienia w związku, a także brak akceptacji. Akcja toczy się w małym miasteczku, gdzie wszyscy wszystkich znają, a plotki rozchodzą się z prędkością światła. Kornelii tym bardziej trudno wybić się z toru życia, w który wpadła, jednak okazuje się, że gdy tylko znajdzie w sobie odwagę do zmian, zacznie się więcej uśmiechać i doceniać małe rzeczy wokół niej znajdę się pozytywne osoby, dzięki którym życie nabierze jeszcze więcej smaku. Powieść ta od doskonała recepta na trudny, pochmurny dzień, gdyż jej lektura z pewnością podniesie nas na duchu i sprawi, że jeśli tylko zechcemy, jeszcze bardziej docenimy życie.

Moja ocena: 7/10

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU LEKKIE.

„Nie zapomnij o mnie” Mhairi McFarlane

NIE ZAPOMNIJ O MNIE

  • Autor: MHAIRI MCFARLANE
  • Wydawnictwo: ALBATROS
  • Seria: MUZA
  • Liczba stron: 448
  • Data premiery: 08.02.2023r.

Kolejną powieścią, którą przeczytałam już jakiś czas temu, a która czekała na zrecenzowanie jest „Nie zapomnij o mnie” Mhairi McFarlane. To lekka, zabawna historia miłosna, która premierę miała 8 lutego nakładem wydawnictwa Muza. Miałam okazję przeczytać poprzednią powieść autorki pt. „Miłość na później” i była to całkiem przyjemna lektura. Skusiłam się więc i na najnowszą, czy odczucia były podobne? Przeczytajcie sami…

Georgina Horspool nie ma w życiu łatwo. Właśnie straciła pracę, a zaraz potem przyłapała swojego chłopaka na zdradzie. Do tego jej rodzina traktuje ją jak czarną owcę i nie może liczyć na ich wsparcie. Wydawać by się mogło, że jest w beznadziejnym położeniu, kiedy jednak kilka dni później dostaje pracę barmanki w nowej knajpce chce wierzyć, że wszystko jakoś się ułoży. Niespodziewanie okazuje się, że właścicielem i zarazem jej nowym szefem jest Lucas, jej pierwsza miłość. Niestety on zdaje się jej nie pamiętać i nie jest zadowolony z tego, że jego brat zatrudnił dziewczynę. Czy można zapomnieć o pierwszej miłości i jak dalej potoczą się losy Georginy? Czy odnajdzie w końcu szczęście?

Powieść określana przez wydawcę jako „gotowy scenariusz komedii romantycznej” nie do końca spełniła moje oczekiwania. W zasadzie powiedziałabym bardziej, że to powieść obyczajowa z elementami romantycznymi. Akcja koncentruje się głównie wokół postaci Georginy. Poznajemy jej historię, jej przeszłość, jej przemyślenia. One jest bowiem narratorką powieści, to z jej perspektywy śledzimy przebieg akcji. Wątek jej znajomości z Lucasem jest jakby dopełnieniem historii jej życia, nie zdominował powieści, jest jednym z kilku . W pewnym momencie czułam się nawet zawiedziona, że historia miłosna, która zgodnie z opisem miała być głównym tematem książki, traktowana jest trochę marginalnie. Mało było wzajemnej relacji bohaterów, brakowało mi tego. Za plus należy jednak uznać, że mimo lekkiej tematyki powieść dotyka też poważnych tematów, takich jak przemoc seksualna i prześladowanie w szkole. Nie mogę jednak powiedzieć, by jej lektura zapadła mi w pamięć. Szybko ją przeczytałam, ale niestety równie szybko o niej zapomniałam. Jeśli jednak szukacie lekkiej, niezobowiązującej pozycji, która oderwie Was od rzeczywistości, to z cała pewnością możecie sięgnąć po „Nie zapomnij o mnie”.

Moja ocena: 6/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU MUZA.

„Kolor róż” Krystyna Mirek

KOLOR RÓŻ

  • Autor: KRYSTYNA MIREK
  • Seria: SAGA DWORSKA. TOM 2
  • Wydawnictwo: ZWIERCIADŁO
  • Liczba stron: 320
  • Data premiery: 08.03.2022r.


Dorobek pisarski Krystyny Mirek jest imponujący, składa się na niego już kilkadziesiąt książek. Ja sama przeczytałam ich już co najmniej kilkanaście. W większości są to powieści obyczajowe, chociaż w ostatnim czasie autorka próbowała również pójść w stronę kryminału. Kilka jej powieści to powieść z tłem historycznych, których akcjach toczy się w ubiegłych wiekach. „Kolor róż”, która premierę miała 8 marca to drugi tom serii „Sagi dworska”, kontynuacja „Zapachu bzów”, która ukazała się w czerwcu 2022r. Ja niestety nie miałam okazji zapoznania się z pierwszym tomem, ale po drugi dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zwierciadło chętnie sięgnęłam.

Julianna Łącka to piękna i mądra panna ze szlacheckiego, choć już niezbyt zamożnego rodu. Dominik również ma szlacheckie pochodzenie, jednak tragedia życiowa rzuciła go daleko od domu, do dworu Łąckich, gdzie najmuje się jako parobek. Tych dwoje choć z pozoru różni pochodzenia i pozycja (pochodzenie Dominika jest bowiem tajemnicą), coś do siebie ciągnie i sprawia, że coraz lepiej się ze sobą dogadują. Julianna nie spieszy się do zamążpójścia, ku niezadowoleniu rodziców, zwłaszcza ojca, chciałaby tak jak babcia pomagać ludziom i ich leczyć. Ludzie jednak plotkują o powodach, dla których nie wyszła jeszcze za mąż i choć chętni do jej ręki jeszcze się pojawiają, nie są to propozycje, które kobieta chciała by przyjąć. Ojciec próbuje ją do tego zmusić, a jeden z kandydatów do jej ręki jest szczególnie zdeterminowany. Dominik pomaga jej w opresji i na skutek splotu okoliczności znajdują się w kłopotliwej sytuacji. Mężczyzna postępuje z honorem i się oświadcza. Jak to jednak parobek i panienka? I może wszystko jeszcze by się jakoś ułożyło, gdyby nie to, że Dominika coraz bardziej dogania przeszłość…

Książka w pierwszej kolejności zachwyciła mnie klimatyczną, nastrojową okładką, by po przeczytaniu kilku stron wciągnąć lekkością, zgranym stylem i ciekawą akcją. Czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Powieść składa się z 45 rozdziałów, prowadzonych w narracji trzecioosobowej z punktu widzenia Julianny. Akcja toczy się najpierw dość leniwie, by później przyśpieszyć. Dzieje się sporo, a czytelnik trzymany jest napięciu. Zakończenie zaś zapowiada kolejną część. Z zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów, tym bardziej, że nie są to typowe postacie z XIX wieku. Julianna jest charakterna, konkretna i zdecydowana, wie czego chce i wytrwale do tego dąży, nie poddając się przeciwnościom losu. Natomiast co do Dominika mam pewne małe zastrzeżenie, że jego postać jest trochę za bardzo wyidealizowana. Honorowy, dumny, przystojny, pracowity, inteligentny😊 Aż się chce wzdychać w trakcie czytania😉Za to strasznie irytował mnie pan Łącki…

Fajnie było przenieść się do zupełnie innej rzeczywistości, chociaż czytając trzeba pamiętać, że nie jest to powieść historyczna, więc wierność historyczna niekoniecznie musi zostać tu we wszystkim zachowana. Autorka oczywiście starała się oddać klimat epoki, ale jednak powieść obyczajowa rządzi się swoimi prawami😉 Ja spędziłam z tą lekturą świetny czas, dobrze się bawiłam i z niecierpliwością będę wypatrywała kolejnego tomu😊

Moja ocena: 7/10

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU ZWIERCIADŁO.

„Powrót” Nicholas Sparks

POWRÓT

  • Autor:NICHOLAS SPARKS
  • Wydawnictwo:ALBATROS
  • Liczba stron:416
  • Data premiery:27.01.2021r.
  • Moja ocena:7/10

Nicholasa Sparksa nikomu nie trzeba przedstawiać, to prawdziwy mistrz romantycznych, obyczajowych opowieści. Kilka jego książek czytałam kilka lat temu, dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po jego najnowszą powieść.

„Powrót” opowiada o historię Trevora Bensona, lekarza, który służąc w wojsku został ranny. Po traumatycznych przeżyciach próbuje na nowo poukładać swoje życie, niespodziewanie wraca do New Bern w Karolinie Północnej, gdzie po śmierci dziadka próbuje doprowadzić jego dom do takiego stanu, by spokojnie można było go sprzedać. Nieoczekiwania okazuje się, że potrzebował takiego powrotu do miejsca, z czasów swojego dzieciństwa i młodości, nabrania oddechu i zastanowienia się nad sobą. Niespodziewanie poznaje tam również dwie kobiety, które w sposób istotny wpłyną na jego życie. Jedna z nich to Natalie, piękna policjantka, która zdaje się wysyłać sprzeczne sygnały. Druga to Callie, nieufna nastolatka, która skrywa jakąś tajemnicę. Obie postacie nie pojawiły się w życiu Trevora przez przypadek. Jak więc potoczą się ich dalsze losy?

„Powrót” to nastrojowa, spokojna opowieść. Akcja rozwija się powoli, zaczyna się spokojnie, dominują opisu i leniwy, niespieszny nastrój. Z biegiem stron akcja trochę przyspiesza, w grę wchodzi więcej emocji, odsłaniają się kolejne tajemnice. I nagle okazuje się, że nie mogę się już od tej książki oderwać, aż do ostatniej strony:) Oprócz oczywistego wątku romansowego, który jednak nie zdominował w tej historii, wiele jest tu wątków psychologicznych i rozważań dotyczących ogólnie ludzkiego życia. Autor poruszył w tej książce wiele istotnych problemów, w tym między innymi ten dotyczący zespołu stresu pourazowego. Nasz bohater bowiem po wybuchu bomby w Afganistanie z tym się zmaga, spotkania z terapeutą i regularność, którą próbuje wprowadzić do swojego życia pomagają mu stanąć na nogi. Jednak dopiero w momencie zawarcia znajomości z Natalie pierwszy raz od dawna czuje, że jego życie jeszcze może się pozytywnie ułożyć. Pojawia się tu również wątek detektywistyczny, dotyczący tajemniczej śmierci dziadka bohatera. Tuż przed śmiercią wybrał się on na wycieczkę kilkaset kilometrów od domu. Trevor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, w jakim celu to uczynił? Wszystkie wątki niespodziewania łączą się tuż przed samym końcem i wtedy akcja nabiera pewnego tempa. Generalnie jednak jest to książka sentymentalna, spokojna i przepełniona wieloma barwami.

Jeśli szukacie iście poetyckiej podróży w zakamarki ludzkiej duszy i ludzkich emocji, nie oczekujące wielkich fajerwerków i niespodziewanych wydarzeń, a lubicie być kołysani i pieszczeni pięknymi, przemyślanymi słowami to książka będzie dla Was idealna.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU ALBATROS.

„NARZECZONA Z GETTA” SABINA WASZUT

WaszutNarzeczonazGetta2

NARZECZONA Z GETTA

  • Autor: SABINA WASZUT
  • Wydawnictwo: KSIĄŻNICA
  • Liczba stron: 304
  • Data premiery: 18.09.2019r.
  • Moja ocena: 8/10

 

Bardzo lubię książki obyczajowe z historią w tle, takie, gdzie tak naprawdę poznajemy dwie historie, tą współczesną i tą dziejącą się jakiś czas temu na tle ważnych wydarzeń historycznych. Są one ze sobą powiązane i poznanie historii najczęściej pomaga bohaterce w zmianie swojego życia czy podjęciu jakichś ważnych decyzji.

Podobnie jest w najnowszej książce Sabiny Waszut. Młoda kobieta, Barbara, po trudnych przejściach w młodości próbuje układać sobie  życie. Wraz z mężem wprowadzają się do nowego domu. Trafia do nich stara szafa. Swoją historią od początku fascynuje ona kobietę. Barbara czuje, że musi poznać jej historię, po poczucie jakby szafa ją przyzywała, chciała jej przekazać coś ważnego. Pomimo dezaprobaty męża decyduje się podążyć śladami tej historii i trafia do Sławkowa, gdzie poznaje Mikołaja, miłośnika historii i opiekuna cmentarza żydowskiego, który pomaga jej w poszukiwaniach. Poznają historię Sary, młodej Żydówki, zakochanej w goju, synu miejscowego szklarza, której wojenne losy były niezwykle trudne i emocjonujące. Zaczyna się więc toczyć druga opowieść rozgrywająca się w czasach II wojny światowej, pokazująca miłość Sary i Janka. Jest ona niezmiernie porywająca i przemawiająca do wyobraźni. Pozwala również Barbarze uporać się ze swoim życiem i ruszyć do przodu. Czytaj dalej

„Tu i teraz” Tomasz Kieres

kierestomasz tuiteraz1TU I TERAZ

  • Autor: TOMASZ KIERES
  • Wydawnictwo: NOVAE RES
  • Liczba stron: 268
  • Data premiery: 2017r.
  • Moja ocena: 8/10

Właśnie skończyłam czytać i znowu nie potrafię sobie poradzić z emocjami.  Po książkę sięgnęłam spontanicznie, zauroczona okładką i zachęcona ciekawym opisem. Jest to powieść obyczajowa, mocno poruszająca emocje. Monika i Michał trzydziestokilkulatkowie, od pięciu lat pracują w tej samej firmie, można powiedzieć, że się przyjaźnią, bardzo dobrze się dogadują i świetnie się czują w swoim towarzystwie, jednak poza pracą nic ich nie łączy. To się zmienia, gdy wspólnie wyjeżdżają na kilkudniową delegację do Pragi. Wyrwani z oficjalnego  otoczenia biura czują, że coś się w ich wzajemnym nastawieniu zmienia i nie chodzi tylko o seks. Nagle uświadamiają sobie, że są dla siebie pokrewnymi duszami i zdają sobie sprawę, że gdyby nie to, że kiedy się poznali, oboje mieli już  małżonków, to bez wątpienia byliby razem. Spędzają w Pradze kilka dni tak jakby było tylko „tu i teraz”. Jednak po tych kilku dniach nie potrafią już wrócić do tego co było, nie potrafią zdusić świeżo obudzonego uczucia. Niczego sobie nie obiecują, ale w gruncie rzeczy oboje w głębi serca zdają sobie sprawę, że nic już nie będzie takie samo i to co się wydarzyło między nimi, to nie jest tylko na chwilę. Oboje stają przed trudną decyzją, co dalej. Co powinni wybrać, zrezygnować z uczucia, kiedy czują, że nie potrafią bez siebie żyć, czy narazić swoje rodziny na cierpienie? Czytaj dalej

„To jedno spojrzenie” Dorota Milli

millidorota to jednolato2TO JEDNO SPOJRZENIE

  • Autor: DOROTA MILLI
  • Wydawnictwo: FILIA
  • Liczba stron: 476
  • Data premiery: 14.03.2018r.
  • Moja ocena: 8/10

Nowa książka Doroty Milli to lekka, optymistyczna powieść obyczajowa. Jest poniekąd kontynuacją poprzedniego dzieła autorki „To jedno lato”, gdyż opowiada o Rozalii, siostrze Lukrecji bohaterki pierwszej części. Rozalia pojawia się już w pierwszym tomie, jako uzupełnienie losów siostry. Natomiast teraz to ono odgrywa w powieści „pierwsze skrzypce”, choć  pojawiają się też inni bohaterowie znani nam już bohaterowie. Jednakże książkę bez problemu można czytać bez znajomości poprzedniej.

Rozalia wyjeżdża do Warszawy, żeby zrealizować swoje marzenie o tańcu. Szybko jednak okazuje się, że nie jest to tym, co chce w życiu robić. Od dzieciństwa fascynowało ją tworzenie i zdobienie oprawek okularów i po latach do tej pasji wraca. Studiuje w tym kierunku i marzy o założeniu własnego salonu optycznego i własnej kolekcji oprawek. Pod koniec studiów tak naprawdę pod wpływem impulsu i wiary w szczęście znajduje siłę, żeby to marzenie spełnić. Otwiera więc z pomocą przyjaciół własny salon i szukając osoby znającej się na obróbce drewna trafia na ekscentrycznego rzeźbiarza Drogomira. Czytaj dalej