MOJA TWOJA WINA
- Autor: BEATA MAJEWSKA
- Wydawnictwo: KSIĄŻNICA
- Liczba stron: 352
- Data premiery: 20.06.2018r.
- Moja ocena: 8/10
Jeśli ktoś szuka ciekawej powieści obyczajowej, które nie jest przesłodzona i naiwna, ale mądra i interesująca, ten powinien sięgnąć po dzisiejszą premierę „Moja Twoja wina” Beaty Majewskiej. Książka opowiada o Urszuli, która po pięciu latach małżeństwa przyłapuje męża na zdradzie. Mimo, że najpierw próbuje ratować małżeństwo, nie jest w stanie żyć z mężem dalej, w czym nie pomaga jego postawa, że to tylko seks, w związku z czym będzie nadal kontynuował swój romans, a żona nie powinna robić z tego wielkiego hallo. Kobieta wyprowadza się z domu teściów, gdzie mieszkali i podejmuje decyzję o zamieszkaniu w zrujnowanym wiejskim domu odziedziczonym po przyszywanej ciotce. Mimo trudności, które napotyka (mąż zabiera jej oszczędności i zaczyna wykorzystywać ją finansowo) Urszula przy wsparciu przyjaciółki i rezolutnej sąsiadki powoli układa sobie życie. Na jej drodze staje przystojny Michał, najpierw konkurencja zawodowa, potem przyjaciel i ktoś kto wspiera i pomaga. On jednak też ma za sobą trudną przeszłość i ciężki bagaż, który ze sobą dźwiga. Gdy wydaje się, że wszystko między nimi się ułoży okazuje się, że Michał skrywa tajemnice, które mogą uniemożliwić im bycie razem.
Mimo, że historia może wydać się banalna w książce pojawia się wiele zaskoczeń i niespodziewanych zwrotów akcji, niektóre nawet wydają się mocno nieprawdopodobne, ale powodują, że książkę czyta się z ogromną ciekawością i zapartym tchem. Wszyscy pojawiający się w niej bohaterowie są interesujący, a wielu z nich jest bardzo sympatycznych. I Ula, i Michał mimo bagażu doświadczeń są bohaterami, którym czytelnik kibicuje w ponownym ułożeniu sobie życia.
Lektura ta jest idealnym wyborem na letnie, wakacyjne dni. Jest lekka, ale nie banalna, interesująca, raz wzrusza, raz bawi, raz zmusza do refleksji. Na pewno warto ją przeczytać…
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU KSIĄŻNICA.
Nie miałam okazji poznać książek p. Beaty, ale po Twojej recenzji chyba nadrobię 🙂
Pozdrawiam 🙂
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
PolubieniePolubienie
Juz od jakiegoś czasu kuszą mnie ksiązki tej Autorki!
PolubieniePolubienie