CÓRKA GLINIARZA
-
Autor: KRISTEN ASHLEY
-
Seria: ROCK CHICK. TOM 1
-
Wydawnictwo: AKURAT
-
Liczba stron: 510
-
Data premiery: 18.03.2020r.
-
Moja ocena: 6/10
Książki Kristen Ashley kojarzą mi się z lekką, rozrywkową lekturą. Jej książki są dla mnie sposobem na oderwanie się od rzeczywistości w sposób lekki i nieskomplikowany. Jej romanse oprócz miłości i erotyki zawierają też wątki sensacyjne, są więc emocje, mocne wrażenia i świetna zabawka. Tak było i podczas lektury najnowszej książki autorki „Córka gliniarza”.
Indy Savage to właścicielka niewielkiej księgarnio-kawiarni. Od dzieciństwa zakochana w starszym bracie swojej przyjaciółki, który jednak był nieczuły na jej wdzięki, więc w końcu postanowiła dać sobie z nim spokój i unikać go. Kiedy jednak jeden z jej pracowników gubi oddany mu na przechowanie worek z diamentami ,a ona chcą mu pomóc sama pakuje się w kłopoty i naraża na niebezpieczeństwo, jedyną osobą, na której pomoc może liczyć jest Lee, który prowadzi coś na kształt agencji detektywistycznej. Okazuje się jednak, że Indy nie jest mu tak do końca obojętna.
„Córka gliniarza” to pierwszy tom niezwykle popularnej w Ameryce serii „Rock chick”. Ciekawa, urozmaicona intryga, dowcipne dialogi, zwariowane sceny i szaleni bohaterowie to mocne sceny tej powieści. Indy to bardzo oryginalna postać, odważna, wygadana, szalona, razem ze swoją przyjaciółką zawsze pakuje się w jakieś tarapaty. Z pewnością daleko jest do słodkiego, pokornego dziewczęcia z typowych romansów. Z kolei Lee to połączenia przystojnego stróża prawa, inteligentnego detektywa i bezwzględnego, władczego gangstera. Taki trochę rycerz na białym koniu. Jedno jest pewne, ta dwójka to prawdziwa mieszanka wybuchowa.
Podsumowując ta powieść to pełne humoru połączenie romansu z kryminalną intrygą, trochę zabawne, trochę naiwne, dość mocno oderwane od rzeczywistości, ale mocno odprężające i bardzo przyjemne.
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję WYDAWNICTWU AKURAT.
Książka mam, więc pewnie kiedyś do niej zajrzę. 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Posiadam książkę i czeka na mojej półce. Jestem ciekawa, jakie na mnie wywrze wrażenie. Oby pozytywne 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przydałaby mi się teraz taka odprężająca lektura, oj, przydała. 🙂
http://pomistrzowsku.blogspot.com
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pingback: „Zniewalający opiekun” Kristen Ashley | Słoneczna Strona Życia